Wpis z mikrobloga

@Jakis_Leszek: 1."Należy i nad tym się zastanawiać, że i w zjawiskach wtórnych tworów natury jest coś miłego i pociągającego. Np. gdy się chleb piecze, otrzymuje pewne pęknięcia. Te więc pęknięcia, jakkolwiek istnieją przecież wbrew zapowiedzi sztuki piekarskiej, jakoś nęcą swym widokiem i dodają w sposób sobie właściwy chęci do jedzenia. Także figi, gdy są najdojrzalsze, pękają. I oliwek zupełnie dojrzałych zbliżające się psucie dodaje jakiegoś swoistego uroku owocowi. I kłosy, gdy
@itsjacek: Zgadzam się z tym co wkleiłeś. Mam wrażenie, że taki naturalny stan kontemplacji piękna wszechświata łatwiej przychodzi osobom głupim(w mniejszym stopniu polegających na logice). Osoby, których cechą jest intelektualizm raczej nie zachwycają się takim rzeczami, ponieważ ich umysł rządzi, domaga się dążenia do celu i rozwiązywania celu, przez co nie ma czasu i chęci na kontemplację natury. Woli w tym momencie rozwiązywać problemy a nie zajmować się tak błahymi rzeczami.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jakis_Leszek: wydaje mi się, że próbujesz się dowartościować, a @itsjacek wkleił odwrotność Twojego przekazu.

Inteligencja, a ambicja (do #!$%@? wie czego, bo forsy do grobu nie zabierzesz) to dwie różne sprawy. Można być inteligentnym oraz cieszyć się światem i życiem. Bez chorego, obsesyjnego szukania dziury w całym.

Jesteśmy na tym świecie tylko mgnienie oka. Nie widzę sensu wobec tego w zadręczaniu się i niecieszeniu się światem.
A przy tym głupi nie