Wpis z mikrobloga

Może to zabrzmi dziwnie ale w sumie po co nam na Górnym Śląsku i Zagłębiu (GOP) w takim stężeniu miasta?

Przecież to tylko wszystkiemu szkodzi. Od rozwoju po nawet najprostsze zarządzanie choćby głupimi przystankami które dawno powinno być w rękach ZTMu a tak każde miasto musi mieć swoje przystanki. O budżecie na inwestycje czy bieżące funkcjonowanie nie wspominając nie wspominając.

Zaraz ktoś powie hur dur bo mamy historyczne miasta !!!

Tylko że jak się dobrze spojrzy to większość albo jak nie wszystkie te historyczne twory mają już niewiele wspólnego z historią (np mowa o takim Bytomiu czy Gliwicach) a jest to efekt dolepiania różnych gmin czy wiosek (np w 1951 miał taki największy proceder miejsce i wtedy sporo Śląskich miast nabrało swoje kształty) więc po co to w takim razie trzymać to w takiej archaicznej formie?

Ktoś powie - "Mamy Metropolie"?

Ok ale ona do działania potrzebuje chęci, decyzji i funduszy miast a nie tylko ja odnoszę takie wrażenie że władze miast "Chciałyby mieć władze i mieć metropolie" (czyli niby udajemy że się integrujemy a tak naprawdę każdy stawia mur na granicy) co w sumie nie jest możliwe bo na tym etapie będzie blokowana współpraca choćby przez różnorakie wizje włodarzy czy budżet który w wielu śląskich czy zagłębiowskich gminach nie jest zbyt optymistyczny(w niektórych wręcz tragiczny).

Nie mówiąc już o tym że każde miasto stara się pozyskiwać inwestorów czy tworzyć markę na swój sposób co powoduje że nie możemy jako twór z żadnym innym obszarem miejskim czy to w Polsce czy w Europie faktycznie konkurować skoro my pomiędzy sami sobą się bijemy kto lepszy. Powoduje to też totalny burdel urbanistyczny czy drogowy.

To co dalej?

Mój pomysł to zaproponować zamiast metropolii czegoś w rodzaju "gminy metropolitarnej" (oczywiście mowa o kwestii prawnej) która wciągnęłaby dzisiejsze miasta dzieląc je dzielnicami. W efekcie:

- Była by jedna władza na górze (tzn zarząd i przewodniczy metropolii)
- Nie było by rad miejskich ale w zamian byłaby rada metropolitarna do której wybierani by byli radni w wyborach powszechnych w dzielnicach (tak jak dziś to ma miejsce w okręgach miejskich) w ilości zależnej od liczby mieszkańców "dzielnicy"

Oczywiście zdaje sobie sprawę że chyba by miasta musiały zbankrutować żeby taki plan wypalił bo przecież swojego korytka nikt nie zlikwiduje

#slask #zaglebie #katowice #sosnowiec #myslowice #czeladz #bedzin #gliwice #zabrze #siemianowice #piekaryslaskie #bytom #tarnowskiegory #chorzow #tychy #dabrowagornicza #rudaslaska
  • 10
@sylwke3100: no wszystko fajnie tylko zakładasz, że jak powstanie jeden ośrodek centralny to będzie on sprawiedliwie dzielił pomiędzy miasta, a prawdopodobnie skończyłoby się umocnieniem Katowic a z reszty zrobieniem sypialni.

Nie mówiąc już o tym że każde miasto stara się pozyskiwać inwestorów czy tworzyć markę na swój sposób co powoduje że nie możemy jako twór z żadnym innym obszarem miejskim czy to w Polsce czy w Europie faktycznie konkurować skoro my
@sylwke3100: no wszystko fajnie tylko zakładasz, że jak powstanie jeden ośrodek centralny to będzie on sprawiedliwie dzielił pomiędzy miasta, a prawdopodobnie skończyłoby się umocnieniem Katowic a z reszty zrobieniem sypialni.


@madry_i_mieciutki: Jakie miasta? Nie ma miast w moim modelu. Poza tym Katowice dziś już są umocnione że praktycznie większość miast jest sypialną. Dziś na terenie GOPu liczą się tylko Katowice, Gliwice i Sosnowiec reszta to bieda miasta.

A ską wiesz
@sylwke3100: po drugie to Katowice były wsią i tylko dzięki komunistom zostały "stolicą" regionu. Bytom pod każdym względem ich niszczył i to było naturalnym szefem regionu, nawet historycznie.
@sylwke3100: po drugie to Katowice były wsią i tylko dzięki komunistom zostały "stolicą" regionu. Bytom pod każdym względem ich niszczył i to było naturalnym szefem regionu, nawet historycznie.


@EmDeCe: Nie dzięki komunistom, Bytom od dawna tracił na znaczeniu nawet historycznym. Z resztą dziwnym trafem 1941 stolicą rejencji Górny Śląsk nie stał się Bytom a Katowice więc jak to wyjaśnisz?
@sylwke3100: Tak, masz rację, nie dzięki komunistom.
Tu masz pięknie opisane jak to się stało. Katowice były tak niemieckie, że Polacy tego nie zdzierżyli i gdy tylko znalazły się w naszej strefie "spolszczono" je.

Gdyby Polsce przypadły w 1922 roku wszystkie miasta przemysłowe, to z pewnością nie Katowice zostałyby stolicą nowego województwa. Miastami godniejszymi do rangi stolicy byłyby najpierw Bytom i Gliwice, potem chyba Królewska Huta, a dopiero na końcu najbardziej
Gdyby to był spójny region bez granicy Katowice nigdy by nie były tym czym są teraz. Przypadek i tyle.


@EmDeCe: No właśnie nie, już podczas rozwoju Katowicki wiele banków czy instytucji się tam przenosiło zanim jeszcze ktokolwiek myślał o podziale. Do tego sprawa linii kolejowej. A Bytom od dawna miał małe znaczenie w regionie i granica na chwile dawała nadzieje na polepszenie tego
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sylwke3100: też mnie to ostatnio zostanawiało, dlaczego by jakoś mądrze tej całej aglomeracji nie połączyć. Byłoby o wiele łatwiej rozwiązywać takie problemy jak infrastruktura, zarządzanie odpadami... Tylko że no co stoi na przeszkodzie? Te misie z urzędów wcale raczej by tego nie chcieli. A dwa, że nie byłoby łatwo przekonać do tego mieszkańców i uregulować to prawnie.