Wpis z mikrobloga

Kurczak i 4 trupy? - N1C #lacunafabularniestarwars #lacunafabularnieczarnolisto

---------------------------------------------------------------------------

Wstęp do misji dyplomatycznej

Statek dyplomatyczny znalazł się w orbicie Abosa. Błyskawicznie pojawiły się wokół niego myśliwce Zjednoczonego Sojuszu, które zaczęły eskortować statek Republiki.

- Tu stacja kosmiczna XC1 nad Abos, podaj cel wizyty.
- Misja dyplomatyczna z Senatu Republiki, kod 447 - odpowiedział mistrz Stah-Schek

Komunikator zamilkł, a obaj mistrzowie spojrzeli na siebie.

- To dobry znak? - zapytał retorycznie mistrz Coll, ale jego obawy zostały szybko rozwiane.

- Lądowisko 16Z, macie pozwolenie na lądowanie.

* * *

Mistrzowie weszli do ogromnej, wysokiej, ozdobionej setkami witraży sali. Na środku sali znajdował się długi, szklany stół, przy którym siedzieli dygnitarze różnych ras. U szczytu stołu siedziała oryginalnej urody młoda kobieta, ubrana w niebieską suknię. Na jej głowie spoczywała korona, pełna detali których nie sposób było uchwycić za jednym tylko spojrzeniem. Na widok mistrzów Jedi wstała, a za nią podążyli pozostali politycy.

- W samą porę! Na dziś to wszystko szanowni, pozwólcie że udam się z naszymi gośćmi do bocznego gabinetu.

Jedi starali się nie okazywać emocji związanych z brakiem formalnego powitania ich przez oficjeli Zjednoczonego Sojuszu. Zostali poproszeni o oddanie swoich mieczy świetlnych przed wejściem do gabinetu, następnie weszli do niego i zajęli przygotowane dla nich wcześniej miejsca. Drzwi zamknęły się, a w gabinecie pozostali jedynie Jedi, kobieta oraz jej dwóch osobistych gwardzistów.

- Nie mieliśmy okazji się poznać - zaczęła miękkim głosem. - Jestem Prezydent Thalia Celeste, przywódczyni Zjednoczonego Sojuszu Planet Zewnęntrznych Rubieży. Wy musicie być mistrzami Jedi. Zła sława waszego Zakonu jest powszechnie znana w Galaktyce. Czemu zawdzięczamy wizytę republikańskich siepaczy w tak odległej części Galaktyki?

- Kurtuazja i interesy, z naciskiem na to drugie - uśmiechnął się mistrz Aqumulus. - Nasze państwa nie miały od wielu lat okazji prowadzić ze sobą normalnej, opartej na partnerstwie polityki.
- Możliwości współpracy są nieograniczone - wtrącił mistrz Stah-Schek. - Wspólnie możemy zdziałać więcej i powinniśmy zacząć od pierwszego kroku ku temu.
- Małżeństwo polityczne? - zapytała z lekkim zdziwieniem Thalia.
- ... wymiana ambasadorów - powiedział lekko speszony stary mistrz. - Ale skoro pani Prezydent oferuje, to...

Urwał po otrzymaniu Kuksańca Mocy od mistrza Colla.

- Ambasada... - zawiesiła głos prezydent Celeste, której pomysł zdecydowanie się spodobał - Czy to aby na pewno nie podstęp? Współpraca z dziesięciokrotnie mniej liczebnym, słabszym państwem? Co z tego będzie miała Republika?
- Jedną potencjalną wojnę mniej do wygrania - odparł z lekkim uśmiechem mistrz Coll - Pani Prezydent, Republika nie ma na celu rozpychać się łokciami w Galaktyce. Chcemy jedynie zapewnić jej pokój i rozwój. Taka jest polityka kanclerz Aurory Pryde i taka jest jedna z dewiz Zakonu Jedi. Dzisiaj reprezentujemy obie te organizacje.
- W temacie Zakonu... - zaczęła ostrożnie Thalia. - Mój 14-letni bratanek całe życie pragnął zostać Jedi. Czuję w nim wiele talentu, zapału i pokory. Czy moglibyście go przyjąć do Akademii? W ranach nawiązania przyjaznych relacji Zjednoczonego Sojuszu z Zakonem oczywiście!

Mistrzowie spojrzeli na siebie.

- To będzie dla nas zaszczyt pani Prezydent - ukłonił się Mistrz Stah=Schek

* * *

Zjednoczony Sojusz oraz Republika ustanowiły ambasady w swoich stolicach. Ambasadorowie oraz teren ambasad cieszą się immunitetem, Senat na najbliższym posiedzeniu ustali zakres praw ambasadora w Senacie i poza nim.

Yminchu Celeste dołącza do Akademii Jedi

@Stah-Schek @Akumulat @profesjonalna_skarpeta

---------------------------------------------------------------------------

- T22, tak zażyczył sobie worek mięsa którego nazywacie Kanclerzem - odparł GP.CT-QQ
- Tutaj nic nie ma, dwa układy i same gazowe giganty, a szukamy cały tydzień - westchnął Hoid. = Może spróbujemy w tej części sektora?
- Tam już byliśmy, nie płacą nam kilometrówek więc nie nadrabiamy dystansu! - burknął Navian
- Cicho! - droid był zirytowany jakąkolwiek koniecznością kontaktu z humanoidami - Oszczędzajcie kalorie. Podchodzimy do lądowania.

Obaj Najemnicy spojrzeli na swoje radary. Droid kierował ich w stronę niewielkiej skalistej planety. Trzy myśliwce wylądowały na powierzchni i po uprzednim założeniu skafandrów humanoidalni Najemnicy dołączyli do droida. Trójka rozstawiła ogromny przyrząd, będący połączeniem skanera, radaru i radiostacji. Z urządzenia wyskoczyło kilkanaście sond, które błyskawicznie rozpierzchły się po okolicy. Navian chwycił mikrofon w dłoń.

- Halo, halo, tutaj najemnicze radio, radijo, dijo, dijo, trio, trio, trio!

Hoid uważnie obserwował odczyty z sond, a GP.CT-QQ po prostu podłączył się do wielkiego urządzenia.

* * *

- Żadnych żywych istot?
- Nic u mnie - potwierdził Navian
- Życia tu nie ma, ale jest ślad metali - odparł zimnym metalicznym głosem droid.
- Głęboko czy na powierzchni? - zainteresował się Hoid

Droid rzucił w stronę Najemnika wydruk ze skanero-radaru.

- Tu masz wszystkie informacje. Szkoda czasu, misja wykonana, lecimy odebrać nagrodę.
- Wygląda na to, że dostęp jest dość prosty!
- Chcesz, to zostań, puszkogłowy ma rację - prychnął Navian - naszą robotę wykonaliśmy.

* * *

@Anagama, @KrzemowyDuch, @LeBronPL - odkryliście skalistą planetę karłowatą (PG 0, PM 0) ze złożami nieokreślonego metalu. Rozwijanie Potencjału Gospodarczego na tej planecie kosztuje 20% mniej do odwołania.

---------------------------------------------------------------------------

- Ale to będzie łatwy hajs! - ucieszył się Mateo.
- A jak niby mamy ocenić rozwój planety latając jedynie po jej orbicie? - zapytał Han ChoNaSolo

W kabinie zapadła cisza

- Bo chyba nie planowaliście lądować na planecie morderczych robotów?! - krzyknął Han
- Spokojnie, będziemy na wysokiej orbicie, porobimy trochę zdjęć... - zaczął K9, ale zawiesił głos
- A jak ocenimy rozwój planety?
- Normalnie - uśmiechnął się K9

Wszyscy patrzyli z zaciekawieniem na dowódcę

- Na oko - wyszczerzył zęby. - Jeden PG w tę czy w tamtą? Kto nas sprawdzi czy mamy rację?

Załoga wybuchnęła śmiechem. Jak z rękawa zaczęły sypać się niecenzuralne żarty na temat stanu Republiki i okolicach pachwin pani Kanclerz.

- A może zobaczymy z bliska ich myśliwce? = zainteresował się Xidus - porównamy technologię, sprawdzimy...
- No krucafuks, wykrakał!
- Co?!
- Na stanowiska, mamy towarzystwo! - zarządził K9

Naprzeciw dzielnej załogi pojawiło się kilkadziesiąt myśliwców. Sądząc po zamiarach i szyku wcale nie mieli pokojowych zamiarów.

- Spróbujmy się z nimi skomunikować, ich jest za dużo! - krzyknął Erk. Nie zdążył zrealizować swojego planu, bowiem huk z bocznej części kadłuba wstrząsnął całym statkiem. Nie było już żadnych wątpliwości, że napastnicy dążyli do konfrontacji.

- Uciekamy! - wrzasnął Dziewiątka i wykonał błyskawiczny zwrot o 180 stopni. - Mateo, osłony na tył! Erk, szykuj się do skoku w nadświetlną!

Olbrzymia eksplozja wstrząsnęła całym statkiem, cała załoga spadła z foteli podbita w górę aż pod sufit. Kiedy Han wylądował, próbował zmienić kurs statku, ale wolant nie reagował.

- Xidus, padł układ kierowniczy, zrób coś!
- Nie mogę, zepsuło się na Niech Moc będzie z Tobą!

Załogę oblał zimny pot. Nie tak wyobrażali sobie swój koniec. Mateo oprzytomniał, doskoczył do dźwigni hipernapędu i obrócił się uważnie obserwując mapę galaktyki.

- Co ty wyprawiasz Mateo?! - krzyknął Erk
- Skaczemy w nadświetlną.
- Komputer nie wyliczył jeszcze koordynatów! - Xidus nie wierzył w szalony plan Mateo
- Tutaj na pewno zginiemy - odparł chłodno - Jeszcze sześć sekund... trzy... dwie... TERAZ!

Szarpnął dźwignię nadświetlnej, a lekki transportowiec Galak Pizzy rozmył się w przestrzeni.

---------------------------------------------------------------------------

Krwawy Dziewięć "K9", Xidus Malei, Mateo Walas'hk, Erk Gutzbag i Han ChoNa Solo zniknęli z radarów. Sygnał urwał się w sektorze R03

@Zeroskilla, @Patryk_z_lasu, @Matei123 @Knyazev i @Gregua - wypadacie ze wspólnej gry do czasu odnalezienia Was lub do czasu nieznanego wydarzenia.

---------------------------------------------------------------------------

KONIEC PIERWSZEJ TURY
Pobierz lacuna - Kurczak i 4 trupy? - N1C #lacunafabularniestarwars #lacunafabularnieczarnoli...
źródło: comment_1582772287OYZLLFnIGsIMtLVba2Ez3Y.jpg
  • 13
@lacuna:

Mistrz Zaarbald

Po przeczytaniu raportu z misji dyplomatycznej zmarszczył brwi

14 lat. Padawan. Bratanek Pani Prezydent. Śmierdzi polityką na kilometr. Zamyślił się

Oj będziecie musieli Mistrzu Staszku się nagimnastykować, żeby to jakoś ugryźć.

Odłożył raport, poprawił szaty.

Trzeba będzie zwołać posiedzenie Rady Zakonu Jedi.

Wstał i poszedł w kierunku trybuny widowni w Senacie
Temat: Młody Padawan Yminchu Celeste

DW: RadaJedi_all @Queltas @Lisaros @Stah-Schek

Szanowni Mistrzowie,

Jak doskonale wiecie, podczas misji na Abos, zgodziliśmy się z mistrzem Stach Schekiem przyjąć na szkolenie jedi niejakiego padawana Yminchu Celeste. Jako osoba uczestnicząca w tej misji dyplomatycznej poczuwam się do odpowiedzialności za niego. Zdaję sobie sprawę, że jest to ogromne wyzwanie oraz, że chłopak jest wielką niewiadomą. Równie dobrze może okazać się szpiegiem lub sabotażystą. Ze swojej strony zapewniam,
Pobierz Akumulat - Temat: Młody Padawan Yminchu Celeste

DW: RadaJedi_all @Queltas @Lisaros...
źródło: comment_1582802278hB0OhsUQoAnwQ81PnMN85Y.jpg
RE: Temat: Młody Padawan Yminchu Celeste

DW: MJ @Akumulat RadaJedi_meh @Queltas @Stah-Schek

Mistrzu Aqumulusie,

z uwagą przeczytałem Twój raport. Nie będę ukrywał, że przyjmowanie i uczenie władania mocą każdego, kto się nawinie w misjach Jedi, mi się nie podoba. Ocena misji i los tego młodego człowieka będzie przedmiotem najbliższego posiedzenia Rady.

PS. przeczytałem fragment dotyczący dyplomatki, myśl MOCĄ mój adepcie, MOCĄ!

Z poważeniam
Mistrz Lorisas Xsis