Aktywne Wpisy
Trabancik +35
Czas na sobotnią kontrolę tapet na telefonie, zapraszam serdecznie do wysyłania screenshotow.
Ja zaczynam
#glupiewykopowezabawy
Ja zaczynam
#glupiewykopowezabawy
josb515 +711
Rozpocząłem/am poważną naukę języka polskiego.
Dowiedziałem/am się, że w przeciwieństwie do angielskiego litera y jest samogłoską i zrozumiałem/am, dlaczego jest tak wiele zyk, cz, sz, rz. Nauczyłem/am się również, co oznaczają znaki ó, ś, ź, ń. Mam nadzieję, że za miesiąc będę mógł/mogła czytać mikroblogi na Wykopie bez użycia tłumacza.ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
#nauka #porea #korea
Dowiedziałem/am się, że w przeciwieństwie do angielskiego litera y jest samogłoską i zrozumiałem/am, dlaczego jest tak wiele zyk, cz, sz, rz. Nauczyłem/am się również, co oznaczają znaki ó, ś, ź, ń. Mam nadzieję, że za miesiąc będę mógł/mogła czytać mikroblogi na Wykopie bez użycia tłumacza.ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
#nauka #porea #korea
Trzech łotewskich chłopów chwali się swoimi synami
- Mój syn farmer, może mieć tyle zimnioków ile chce. - Mówi pierwszy.
- Mój syn w Politbiurze, może gwałcić tyle kobiet ile chce. - Odpowiada mu drugi.
- Mój syn trup, jego trud skończon. - Odzywa się trzeci
- Tyś wygrał z nami. - Odpowiadają mu dwaj pierwsi.
Ale wszyscy smutni
#heheszki #dowcip #suchar #pasjonaciubogiegozartu #historia #feels #czarnyhumor
- Jak długo masz tu być? – pyta towariszcz.
- 10 lat – odpowiada chłop.
- Co zrobiłeś?
- Nic nie zrobiłem!
- Teraz już wiem, że kłamiesz.
Idzie stary Łotysz polem. Nagle zatrzymuje się zaskoczon. Patrzy, a tam w rowie nie jeden, ale trzy zimnioki!
Chłop na początku sceptyczny, myśli że to haluny, albo podstęp Politbiura.
W końcu nie wytrzymuje. Bierze jednego zimnioka do ust. Jednak prawdziwy! Szok. Serce chłopa nie wytrzymuje. Jego trud skończon.
Politbiuro jednak chytre.
Natrafili na skrzynie z jakimś napisem i bali się ją otworzyć więc zawołali jedynego w całym gułagu, który znał litery.
Ten stanął nad skrzynią i czyta " B...U...L...W...A..."
A chłopy na to " TO ZIMNIOKI! TO ZIMNIOKI!" Ale zimnioków nie ma. Jest tylko halucynacja z niedożywienia, napis "BUMBA" na skrzyni, trud jego skończony i 100%-owy analfabetyzm w gułagu.
- Łotysz - pomyślał Stirlitz
- Zimniok - pomyślał Łotysz.
- No, jak tam zbiory zimnioków?
- Bardzo dobrze, towarzyszu komisarzu! Jak skończymy wykopywać, będzie ich taaaka góra! Będzie sięgać do nóg Pana Boga!
- Towarzyszu chłopie, coś się wam pomyliło! W Związku Radzieckim nie ma Boga!
- Towarzysz komisarz się nie boi! Na Łotwie nie ma zimnioków!
Zamyka każdego w jurcie z jednym ziemniakiem i czeka aż każdy umrze.
Najpierw Irlandczyk. Irlandczyk wie wszystko o ziemniaku. Robi zupę, potrawki, frytki z obierek. Odżywiony przez wiele dni, umiera po 30.
Następny Amerykaniec. Robi frytki wolności. Zostaje zastrzelony przez politbiuro. Wolność nie dozwolona na Łotwie.
Na końcu Łotysz. Chłop siedzi w jurcie z ziemniakiem. Nigdy
"Słyszałem o miejscu w Amerydze, gdzie rosno słodkie zimnioki, lepsze od wszystkich zimnioków w Amerydze."
Łotewski chłop jest zakłopotany.
"Jak zimniok może być lepszy od innych zimnioków? Ja nie wiem co to słodycz.
Sąsiad mówi:
"Słodycz jest wtedy gdy politbiuro przychodzi zabrać cię do gułagu ale zamiast ciebie zabiera ojca, albo jak walisz kamieniem w łeb by zapomnieć o trudzie i znoju, albo gdy konająca babcia zostawia ci skarb rodzinny w spadku (ostatni rodzinny pled)."