[Felixu]

Ostatniego szluga spaliłem 3.02.2020. Mimo prawie 3 tygodni przerwy nadal mam momenty, że chce mi się palić. Walczyć dalej czy powrócić do palenia 4-5 szlugów dziennie, bo tyle było mniej więcej, gdy nie było żadnych imprez danego dnia czy wyjść na miasto. Kupiłbym sobie elektryka, ale jak maja doyebac te akcyzę 55 groszy za każdy mm liquidu to bez sensu.
#papierosy

[bl17]

@Felixu: nie pal! ;3

[Nadzianynadzieja]

@Felixu: no co za pytanie. Walcz

[Chrystus]

@Felixu: JA dopiero po miesiącu zdałem sobie sprawę, że wygrałem. Walcz dalej i nie poddawaj się myślom, że skoro tyle wytrzymałeś to zasługujesz na nagrodę w postaci jednego szluga.

[thisisisis]

@Felixu: już szukasz wymówek żeby wrócić to normalne, ze niby mało inni palą więcej, albo palisz albo nie palisz nie ma nic po środku :)

[justypl]

@Felixu: nie wracaj. Kiedyś rzuciłam i jak bardzo mi się chciało, to znajomi ratowali. Stwierdziłam, że głupio opalać ludzi i kupiłam paczkę. No i tak kupuję i palę od kilku lat. Lizaki pomagają. Poważnie.

[Antidotum119]

@Felixu Ja rzucalem na początku września, wytrzymałem 25 dni i zapaliłem jednego, bo przecież nic się nie stanie. Skoro tyle już wytrzymałem to jeden szlug niczego nie zmieni, nie? No niby tak. Ale za kilka dni kolejny szlug, bo skoro jeden nic nie zmienił to drugi też nie będzie miał takiego wielkiego wpływu. Tak samo poszło z trzecim, czwartym i każdym kolejnym, a dziś pałę tyle co wcześniej a może nawet nieco

[istp]

@Felixu: albo palisz albo wcale. Nie ma innej opcji.

[k.....e]

@Felixu: Nie jaram od 31.12.2018. Dasz radę i Ty.