Mirki kilka dni temu przepisała mi lekarka SNRI i dzisiaj wziąłem po raz pierwszy. Kilka godzin temu. Aktualnie czuje się jak gówno. Mam zawroty głowy, rzygać miś się chce. Dosłownie nie mogę ustać na nagach. Miał tak ktoś już? To normalne w pierwszy dzień? #depresja #ssri #snri
@w3n5zu: tak, to normalne. Czytałeś ulotkę? Jeśli nie, to nadrob i poczytaj w necie co Cię może spotkać, bo zrezygnujesz z powodu uboków niepotrzebnie. ZAWSZE czytaj o lekach, które przepisał ci lekarz.
@w3n5zu: początki zawsze są najgorsze z takimi lekami, zwłaszcza jak to Twój pierwszy i nie wiesz czego oczekiwać można się zniechęcić. Możesz się po tym pocić mocniej + bardzo w nocy, zaburzeń libido / braku orgazmu oczekuj. Zapewne palpitacji, to nie jest groźne nie ma się czym przejmować. Większość skutków się znacznie zmniejszy / zniknie w ciągu 1-2 miesięcy
@w3n5zu: nie znam żadnej osoby, która by nie odczuła uboków po SSRI/SNRI ;) wkleję to, co pisałam wczoraj, poczytaj jeszcze kilka innych historii na necie, żeby wiedzieć jak to może wyglądać (tym bardziej, że ja bralam SSRI, a nie SNRI):
już od listopada, po jakichś 3 latach terapii, nie biorę. To był mój pierwszy lek i od razu 10/10. Dużo dało mi zrozumienie czym są leki, przygotowanie się na najgorsze i
@w3n5zu: leki z grupy inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny w pierwszym tygodniu działania mogą pogłębiać objawy choroby, miałem tak z nexpramem (escitalopram), po 10 dniach pogłębione stany depresyjne, abulia, derealizacja. Na szczęście szybko minęło, warto poinformować najbliższe osoby, że przechodzi się farmakoterapię, w ostateczności, gdyby było już naprawdę źle, pomocą okaże się twój psychiatra i każdy szpital z oddziałem psychiatrycznym - mój lekarz powiedział, że w takiej sytuacji pomógłby tylko zastrzyk uspokajający.
@Loginsrogim: No mam taki zamiar, ale tak jak mówię zawsze byłem w miare odporny na wszystkie uboju leków a tu mnie dosłownie ścięło.
@factoryoffaith_: No właśnie zobaczymy jak to będzie wyglądało do następnej wizyty u lekarza. Jak będzie taki dramat to chyba podziękuje i zajmę się sama terapią
Jak będzie taki dramat to chyba podziękuje i zajmę się sama terapią
@w3n5zu: moklobemid powinien być łagodniejszy, może warto tego spróbować zanim będziesz chciał całkiem zrezygnować? nie ma co się poddawać po jednym leku, są leki o różnych mechanizmach działania, zresztą Twój organizm może nie tolerować wenlafaksyny a tolerować całkiem ok duloksetyne albo odwrotnie a oba są SNRI.
@10129: Nie No pierwszy dzień wziąłem wiec zobaczymy jak to będzie wyglądało. Zawsze miałem „mocną głowę” (fajnie to brzmi w tym kontekście;)) Nie myślałem po prostu ze mnie tak zetnie
#depresja #ssri #snri
już od listopada, po jakichś 3 latach terapii, nie biorę. To był mój pierwszy lek i od razu 10/10. Dużo dało mi zrozumienie czym są leki, przygotowanie się na najgorsze i
@factoryoffaith_: No właśnie zobaczymy jak to będzie wyglądało do następnej wizyty u lekarza. Jak będzie taki dramat to chyba podziękuje i zajmę się sama terapią
@w3n5zu: moklobemid powinien być łagodniejszy, może warto tego spróbować zanim będziesz chciał całkiem zrezygnować? nie ma co się poddawać po jednym leku, są leki o różnych mechanizmach działania, zresztą Twój organizm może nie tolerować wenlafaksyny a tolerować całkiem ok duloksetyne albo odwrotnie a oba są SNRI.