Gimnazjum to była trauma szczeze mówiąc. Niby byłam lubiana przez nauczycieli i kolegów z klasy ale np dziewczyny z mojego jak i z mlodszego rocznika to miały ze mnie bekę przysłowiowa. Nie dość że miałam krótkie włosy i nosiłam okulary przez co wyglądałam jak taki chłopczyk ( włosy krótkie bo miałam przed gimnazjum dredy i w nowej szkole nauczyciele kazali ściąć) to jeszcze lekarz kazał mi nosić to gówno. Gorset ortopedyczny który nie dosyć że krępował ruchy to wyglądało się w tym dziwnie. Nie można było tego założyć pod ubranie bo nie wygodne, tak samo nie fajnie wyglądało to założone na ubranie. W szkole koleżanki wymyśliły ,że będą mnie kopać w ten gorset ( niezbyt przyjemne uczucie) oraz miały bęke że " he he deska " czy "plastik". Serio codziennie jakieś idiotyczne docinki słyszałam na swój temat tylko dlatego że nosiłam ten gorset i wyglądałam jak wyglądałam. Jak chciałam temu zaradzić to poszłam do pedagog szkolnej Ale jedyne co usłyszałam to tekst "może koleżanki mają powody żeby Cię tak traktować?" raczej nie tego się spodziewałam. Co zabawne gorset po 3 latach noszenia nic nie dał bo lekarz się pomylił z diagnozą (╯°□°)╯ Czułam się wtedy strasznie źle z tego powodu trochę taki #przegryw Ale no mam cipe więc nie do końca. #zalesie #wspomnienia
@zofialidia ten mój to porażka była bo jestem osobą dosyć niska ia gorset został źle wykonany. Lekarz co to zlecił jest specjalistą w renomowanej klinice w Poznaniu dla sportowców. No niestety błędy się zdarzają Ale no kosztem czego. U mnie skrzywienie jeszcze się przez ten gorset poglebiło A miednice bardziej wysunęła. No ja ze swoim gorseten niestety miałam taki problem. Co do noszenia ja próbowałam tych podkoszulek Ale to w moim przypadku
@huballus: mi czasami wrzucali te małe kredki bambino za gorset jak siedziałam . Ale te szpilki współczuję. Mi lekarz powiedział że ja już za stara na operacje jestem i nie wiem co o tym sądzić .
@DziewczynaChaos: U nas by była afera na całą szkołę i publiczne przeprosiny na apelu (przynajmniej wtedy, kiedy ja miałem te 10-14 lat, o dziewczynę tym większa). Współczuję znieczulicy otoczenia.
Niby byłam lubiana przez nauczycieli i kolegów z klasy ale np dziewczyny z mojego jak i z mlodszego rocznika to miały ze mnie bekę przysłowiowa.
Nie dość że miałam krótkie włosy i nosiłam okulary przez co wyglądałam jak taki chłopczyk ( włosy krótkie bo miałam przed gimnazjum dredy i w nowej szkole nauczyciele kazali ściąć) to jeszcze lekarz kazał mi nosić to gówno.
Gorset ortopedyczny który nie dosyć że krępował ruchy to wyglądało się w tym dziwnie. Nie można było tego założyć pod ubranie bo nie wygodne, tak samo nie fajnie wyglądało to założone na ubranie. W szkole koleżanki wymyśliły ,że będą mnie kopać w ten gorset ( niezbyt przyjemne uczucie) oraz miały bęke że " he he deska " czy "plastik". Serio codziennie jakieś idiotyczne docinki słyszałam na swój temat tylko dlatego że nosiłam ten gorset i wyglądałam jak wyglądałam. Jak chciałam temu zaradzić to poszłam do pedagog szkolnej Ale jedyne co usłyszałam to tekst "może koleżanki mają powody żeby Cię tak traktować?" raczej nie tego się spodziewałam.
Co zabawne gorset po 3 latach noszenia nic nie dał bo lekarz się pomylił z diagnozą (╯°□°)╯
Czułam się wtedy strasznie źle z tego powodu trochę taki #przegryw Ale no mam cipe więc nie do końca.
#zalesie #wspomnienia
Co do noszenia ja próbowałam tych podkoszulek Ale to w moim przypadku
U mnie oprócz przezywania jeszcze było wbijanie szpilek w plecak i sprawdzanie czy przejdzie przez gorset gdy go założę.
Skoczyło się operacja jak osiągnąłem 18 lat i mogłem o sobie decydować.
U nas by była afera na całą szkołę i publiczne przeprosiny na apelu (przynajmniej wtedy, kiedy ja miałem te 10-14 lat, o dziewczynę tym większa). Współczuję znieczulicy otoczenia.
No cóż, czasy się zmieniają, może normalność wróci do szkół.
Ci #!$%@? pedagodzy od siedmiu boleści to najbardziej szkodliwi i bezużyteczni ludzie na tej planecie. A liczyć do dziesięciu ci nie kazała?
#!$%@?ć szkołę
Ta pedagog mówi jak mój spłodziciel