Gimnazjum to była trauma szczeze mówiąc. Niby byłam lubiana przez nauczycieli i kolegów z klasy ale np dziewczyny z mojego jak i z mlodszego rocznika to miały ze mnie bekę przysłowiowa. Nie dość że miałam krótkie włosy i nosiłam okulary przez co wyglądałam jak taki chłopczyk ( włosy krótkie bo miałam przed gimnazjum dredy i w nowej szkole nauczyciele kazali ściąć) to jeszcze lekarz kazał mi nosić to gówno. Gorset ortopedyczny który nie dosyć że krępował ruchy to wyglądało się w tym dziwnie. Nie można było tego założyć pod ubranie bo nie wygodne, tak samo nie fajnie wyglądało to założone na ubranie. W szkole koleżanki wymyśliły ,że będą mnie kopać w ten gorset ( niezbyt przyjemne uczucie) oraz miały bęke że " he he deska " czy "plastik". Serio codziennie jakieś idiotyczne docinki słyszałam na swój temat tylko dlatego że nosiłam ten gorset i wyglądałam jak wyglądałam. Jak chciałam temu zaradzić to poszłam do pedagog szkolnej Ale jedyne co usłyszałam to tekst "może koleżanki mają powody żeby Cię tak traktować?" raczej nie tego się spodziewałam. Co zabawne gorset po 3 latach noszenia nic nie dał bo lekarz się pomylił z diagnozą (╯°□°）╯ Czułam się wtedy strasznie źle z tego powodu trochę taki #przegryw Ale no mam cipe więc nie do końca. #zalesie #wspomnienia
Już wiem dlaczego miałam ją na czarnej liście ( ͡°͜ʖ͡°) op to pedał i już raz mnie w #!$%@? zrobił/a jak oferowałam pomoc. To jakies drugie konto tego z akcji Klaudiusz, Janusz pol czy coś w tym stylu, nie odpisujcie xD
@Shishu jeśli chodzi o nauczycieli to dobrze jedynie wspominam panią od fizyki oraz Pana od wf i informatyki bo oni mi otworzyli oczy i trochę horyzonty na chęć nauki. Natomiast z osób które lubiłam w szkole to wlansie lubiłam kolegów w klasy bo jedyni nie robili mi żadnych dziwnych rzeczy oraz normalnie chcieli że mną spędzać czas na przewach nie to co dziewczyny ( ͡°ʖ̯͡°) Szkole
@DziewczynaChaos znajomy z klasy miał dokładnie to samo i nazywali to pancerzem. Nie wiem, może przez to, że był chłopakiem to fajnie to skierował na znane chłopakom tory, mianowicie gry komputerowe itp. może w tym był problem, że ty jako dziewczyna i koleżanki nie wiedziały się jak to fajnie skomentować więc była decha, plastik itp.
@fan_comy u mnie to nazywamy pancerzem cnoty czy innymi takimi. Uznały że jak pancerz nie obrnoni to napastnik jak zobaczy moja twarz to sam zrezygnuje ehhh
@Patsi w podstawówce też byłam problemem pani pedagog ponieważ jak miałam problemy z wagą to w nagrodę na to że leczę się to rodzice pozwolili na dredy o co w podstawówce też się czepiali rówieśnicy . Więc nie wiem co ludzie mieli do wyglądu mojego. Rozumiem jakby się czepiali o to że nie wiem że złe zachowanie u mnie występuje to rozumiem Ale o wygląd czepianie się ucznia który nic nikomu nie
Niby byłam lubiana przez nauczycieli i kolegów z klasy ale np dziewczyny z mojego jak i z mlodszego rocznika to miały ze mnie bekę przysłowiowa.
Nie dość że miałam krótkie włosy i nosiłam okulary przez co wyglądałam jak taki chłopczyk ( włosy krótkie bo miałam przed gimnazjum dredy i w nowej szkole nauczyciele kazali ściąć) to jeszcze lekarz kazał mi nosić to gówno.
Gorset ortopedyczny który nie dosyć że krępował ruchy to wyglądało się w tym dziwnie. Nie można było tego założyć pod ubranie bo nie wygodne, tak samo nie fajnie wyglądało to założone na ubranie. W szkole koleżanki wymyśliły ,że będą mnie kopać w ten gorset ( niezbyt przyjemne uczucie) oraz miały bęke że " he he deska " czy "plastik". Serio codziennie jakieś idiotyczne docinki słyszałam na swój temat tylko dlatego że nosiłam ten gorset i wyglądałam jak wyglądałam. Jak chciałam temu zaradzić to poszłam do pedagog szkolnej Ale jedyne co usłyszałam to tekst "może koleżanki mają powody żeby Cię tak traktować?" raczej nie tego się spodziewałam.
Co zabawne gorset po 3 latach noszenia nic nie dał bo lekarz się pomylił z diagnozą (╯°□°）╯
Czułam się wtedy strasznie źle z tego powodu trochę taki #przegryw Ale no mam cipe więc nie do końca.
#zalesie #wspomnienia
Szkole
Jak już w podbazie miałaś dredy to znaczy, że ty i twoi starzy macie nasrane w głowie więc mi cię nie żal
Rozumiem jakby się czepiali o to że nie wiem że złe zachowanie u mnie występuje to rozumiem Ale o wygląd czepianie się ucznia który nic nikomu nie