Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o wyrażeniu „wyjątek potwierdza regułę”.
Ta sentencja oznacza to, że wyjątek pozwala nam spostrzec, że gdzieś zachodzi jakaś reguła, bo nie zawsze jesteśmy ich świadomi. Jeżeli na przykład się powie, że odmiana jakiegoś czasownika jest wyjątkiem, to już wtedy wiemy, że czasowniki podlegają jakimś regułom. Nie powinniśmy używać tego wyrażenia, gdy podajemy jakąś regułę i ona się po prostu nie sprawdza, typu: – W lato jest zawsze słonecznie. – Ale dzisiaj pada deszcz. – Wyjątek potwierdza regułę.
Samo powiedzenie pochodzi z łacińskiego „exceptio probat regulam”.
Wybaczcie, że w sobotę nic nie wrzuciłam, ale nie miałam czasu.
Jeżeli chcesz widzieć więcej tego typu wpisów, zaobserwuj mnie lub tag #polskizmeivels. W komentarzu znajduje się też spamlista, jeżeli chcesz otrzymywać ode mnie powiadomienia.
@Meivels: Chce Ci się tak wszystkich wołać, ja na Twoim miejscu już dawno bym z tego zrezygnował, zwłaszcza, że jest tag, jak ktoś chce czytać, to zaobserwuje
Ta sentencja oznacza to, że wyjątek pozwala nam spostrzec, że gdzieś zachodzi jakaś reguła, bo nie zawsze jesteśmy ich świadomi. Jeżeli na przykład się powie, że odmiana jakiegoś czasownika jest wyjątkiem, to już wtedy wiemy, że czasowniki podlegają jakimś regułom. Nie powinniśmy używać tego wyrażenia, gdy podajemy jakąś regułę i ona się po prostu nie sprawdza, typu:
– W lato jest zawsze słonecznie.
– Ale dzisiaj pada deszcz.
– Wyjątek potwierdza regułę.
Samo powiedzenie pochodzi z łacińskiego „exceptio probat regulam”.
Wybaczcie, że w sobotę nic nie wrzuciłam, ale nie miałam czasu.
Jeżeli chcesz widzieć więcej tego typu wpisów, zaobserwuj mnie lub tag #polskizmeivels. W komentarzu znajduje się też spamlista, jeżeli chcesz otrzymywać ode mnie powiadomienia.
#uczsiezwykopem #polski #jezykpolski #gruparatowaniapoziomu