Chciałabym poruszyć dzisiaj kwestię zapisu liczebników, między innymi porządkowych, ponieważ wiele osób upiera się przy niepoprawnej pisowni.

Do rzeczy - liczebniki porządkowe (na przykład *piąty*, *osiemnaste*) powinniśmy zapisywać słownie, jako cyfrę z kropką lub bez, jeżeli z kontekstu wynika funkcja naszego liczebnika. Przy zapisie dat stawianie kropki jest wręcz niewskazane. Błędny jest zapis typu 3-ego maja, 1-ci etc. Wyjątkiem są zapisy matematyczne typu n-ty (wyraz). Co ciekawe, ten zapis był popularny przed
Z okazji Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego chciałabym poruszyć kwestię pochodzenia naszego języka.

Pewnie każdy z was wie, że polski należy do rodziny słowiańskiej, a może nawet, że przynależy do grupy zachodniej. Za to mało kto wie, że jesteśmy członkami ogromnej rodziny indoeuropejskiej, która rozprzestrzeniła się na każdy kontynent i obecnie językami z tej grupy posługuje się około 40% ludzi na całym świecie! Możemy do niej zaliczyć na przykład angielski, litewski, hiszpański czy
@Meivels:
"Daj, ać ja pobruszę, a Ty poczywaj." - to zdanie - jest najstarszym, znanym zdaniem opisanym w języku polskim.
Opisuje słowa mężczyzny do swojej kochanej kobiety, chcącego wyręczyć ją w ciężkiej pracy przy młyńskich żarnach.

Bardzo mi się to podoba, że mamy takie symboliczne, piękne, męskie i zarazem szarmanckie zdanie - pełne miłości, troski i odpowiedzialności - jako najstarsze w naszym języku.
  • Odpowiedz
Jakiś czas temu pisałam tutaj o jerach, dzisiaj chciałabym wrócić do tego tematu. Zapraszam na jery, część drugą.

Zastanawialiście się kiedyś, czemu mówimy na przykład *pies* - *psa*, ale *kres* - *kresu*? Gdzie się podziało *e* w pierwszym przypadku? Jest to wynik zaniku jerów. Jery mocne twarde wymieniły się na *e*, a jery mocne miękkie na *’ e* (czyli na *e* ze zmiękczeniem poprzedniej głoski).
Przykłady:
*sъ̥nъ̯* -> *sen*,
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o wyrażeniu „wyjątek potwierdza regułę”.

Ta sentencja oznacza to, że wyjątek pozwala nam spostrzec, że gdzieś zachodzi jakaś reguła, bo nie zawsze jesteśmy ich świadomi. Jeżeli na przykład się powie, że odmiana jakiegoś czasownika jest wyjątkiem, to już wtedy wiemy, że czasowniki podlegają jakimś regułom. Nie powinniśmy używać tego wyrażenia, gdy podajemy jakąś regułę i ona się po prostu nie sprawdza, typu:
– W lato
Na przykład zasady ortograficzne, po spółgłoskach "b", "p", "d", "t", "g", "k", "ch", "j" i "w" piszemy "rz", ale wyjątkiem jest na przykład "pszczółka". Dzięki temu możemy zobaczyć, że coś nam nie gra i wtedy sobie możemy zdać sprawę z tej zasady.


@Meivels: przeciez to jest bezsensowne tłumaczenie

@Wynoszony: Przykład: Zakaz parkowania w dni parzyste.

Znaczy to tyle, że w dni nieparzyste już można - i to jest ta zasada,
  • Odpowiedz
Czas na kolejny #polskizmeivels!

Wiedzieliście, że zwrot „a nuż” i „a nuż, widelec” zapisuje się przez „u”, a nie przez „ó”? Właśnie to drugie wyrażenie jest żartem językowym - ktoś skojarzył nasz wykrzyknik „nuż” z nożem. Łatwo o pomyłkę, bo są to homofony (słowa, które są wymawiane tak samo, ale ich pisownia się różni).

Jeżeli chcesz widzieć więcej tego typu wpisów, zaobserwuj mnie lub tag #polskizmeivels. W komentarzu znajduje się
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o pisowni cząstki „-by” z innymi częściami mowy.

Piszemy cząstkę „by” łącznie:

1. Z osobowymi formami czasowników.
Przykłady czasowników osobowych: „robiłabym”, „mówiłbyś”, „pokochałby”.
Przykłady czasowników osobowych użytych w funkcji bezosobowej: „zrobiłoby”, „kupiłoby”, „miałoby”.

2. Z partykułami.
Przykłady: „jakżebym”, „ażby”, „otóżbyś, „wszakżeby”, „jakbyście”, „gdzieżbym”.
Pełną listę znajdziecie tutaj.

3. Z większością spójników.
Przykłady: „anibym”, „jeżelibyś”, „tobyś”, „żebym”, „jakkolwiekbym”, „czylibyśmy”.
Pełną listę znajdziecie tutaj.

1.
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o kłopotliwych słowach z „ch” i „h”.

Najpierw o śmianiu się. Wiedzieliście, że możemy to robić na dwa sposoby? Mamy do dyspozycji pisownię „ha, ha” i „cha, cha” . Tak samo „hi, hi”, „chi, chi” itd. Za to chichot zawsze piszemy przez „ch”! Pamiętajcie tylko, że trzeba być konsekwentnym i powinniśmy się trzymać jednej wersji.

Za to aha i oho zawsze piszemy przez h! Zapisywanie
trzeba być konsekwentnym i powinniśmy się trzymać jednej wersji.


@Meivels: To zależy jaki dźwięk chcesz z siebie wydać. Zauważ proszę, "hi" brzmi inaczej niż "chi", to są różne dźwięki. W pierwszym przypadku H jest gardłowe, w drugim jest znacznie wyższe. Część mojej rodziny pochodzi ze Lwowa i na wschodzie ludzie wymawiają je inaczej. Mam przez to wyczulony słuch i potrafię zapisać czyjeś słowa odróżniając od siebie te dwie wersje. Ostatecznie to
wakacjetowolnosc - > trzeba być konsekwentnym i powinniśmy się trzymać jednej wersji....
  • Odpowiedz
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o jerach, część pierwsza.

Chcę ten temat rozłożyć na co najmniej dwa wpisy, bo jest o czym pisać. ;) Na starcie zapraszam wszystkich, który jeszcze tego nie zrobili, do przeczytania tego wpisu. Inaczej nic nie zrozumiecie.

Jery występowały w naszej rodzinie od zarania dziejów, ale przenieśmy się najpierw do staropolszczyzny. Występowało w niej 8 par samogłoskowych, każda krótka głoska miała swój długi odpowiednik. Fonemy „ь”
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o kłopotliwych wykrzyknieniach.

„Ożeż ty!” to chyba jedno z najbardziej kłopotliwych sformułowań w naszym języku. Właśnie, nie powinno się pisać „ożesz”. Jest to tak naprawdę konstrukcja składająca się z dwóch partykuł, „-że” i „-ż”, oraz wykrzyknienia „o”. Jest to analogiczna forma do „idźże”, „mówże” itp. Podobnie ma się sprawa z wykrzyknieniami typu „oż” i „żeż”, nie powinniśmy pisać „osz” i „żesz”!

Dodatkowo czasem można się
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o mierzeniu sił na zamiary.

Może kiedyś ktoś wam mówił, żebyście mierzyli siły na zamiary, gdy stawialiście sobie ambitne cele. I raczej nie chodziło o zmotywowanie was. A szkoda, bo ten zwrot znaczy coś zupełnie innego! Powinniśmy wiedzieć, że tę sentencję zawdzięczamy Adamowi Mickiewiczowi, a dokładniej z "Pieśni filaretów":

„Dziś gdy chce ruszać światy
Jego Newtońska Mość,
Niechaj policzy braty
I niechaj powie: dość.

Cyrkla,
@Meivels: mam pomysł, żebyś trochę zmniejszyła częstotliwość. Raz na 2-4 dni będzie optymalnie: nie wyczerpiesz za szybko tematów, a i ludzie nie utoną w zalewie powiadomień i się nie znużą, nadążą. Ważniejsza niż wysoka częstotliwość jest systematyczność, która przy okazji dodatnio wpływa na jakość wpisów :)
  • Odpowiedz
Czas na kolejny #polskizmeivels.

Zastanawialiście się kiedyś, skąd się wzięło „ó”? Otóż nie jest to złośliwości polonistów i ta litera nie znalazła się w naszym języku bez powodu.

Aby zrozumieć, skąd się ona wzięła, musimy cofnąć się w czasie do XV i XVI wieku. Już w 1440 roku J. Parkosz pisał: „(...) wszystkie samogłoski wymawiają się albo długo, albo wyraźnie krótko, z której to długości albo krótkości powstaje rozmaite znaczenie”. W
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o pisowni kolorów.

Powinno się pisać „niebieskozielony” czy „niebiesko-zielony”? To zależy, ale zasada jest bardzo prosta.

Wyobraźmy sobie, że mamy ubranie w pomarańczowe i czerwone paski, wtedy będziemy mówić, że jest pomarańczowo-czerwone. Natomiast jeśli kolory będą zmieszane, będziemy mówić, że jest pomarańczowoczerwone. Zatem jeśli występują obok siebie, ale się nie łączą, używamy dywizu, jeżeli się łączą, to dywizu nie stawiamy.

Jeżeli zaś mamy sytuację, w
@sedros: Dlatego pochwalam misję @Meivels.

Sam czasem ładuję babole, ale dużej części mirków przydałoby się obserwowanie poczciwych tagów. Dla przykładu bardzo duża część nie rozróżnia liczb - milion czy miliard, jeden pieron.

  • Odpowiedz
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o stopniowaniu przymiotników i przysłówków.

Obecnie w polszczyźnie mamy dwie możliwości: stopniowanie syntetyczne bądź stopniowanie opisowe.
Syntetyczne: „misterny” – „misterniejszy” – „najmisterniejszy”.
Opisowe: „misterny” – „bardziej misterny” – „najbardziej misterny”.
Jednakże trzeba pamiętać, że mimo powolnego odchodzenia od stopniowania syntetycznego, nie powinniśmy używać stopniowania opisowego wobec krótkich przymiotników i przysłówków (na przykład dobry – „lepszy” – „najlepszy”, nie: „dobry” – „bardziej dobry” – „najbardziej dobry”).
Syntetyczne: „misterny” – „misterniejszy” – „najmisterniejszy”.


@Meivels: Niektórzy myślą, że tak jak w angielskim, słów trzysylabowych i dłuższych nie wolno tak stopniować, co nie jest prawdą.
  • Odpowiedz
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o gramach.

Już prawie 20 lat temu na stronie Rady Języka Polskiego pojawił się wpis na temat nieprawidłowej formy dopełniacza tego słowa. Powinniśmy mówić na przykład „10 gramów”, nie „10 gram”! Nie bójmy się używać końcówki „-ów”. Mówimy „5 kilogramów”, a nie „5 kilogram”, więc czemu mielibyśmy mówić „5 gram”?

W weekend postaram się napisać o czymś ambitniejszym, na razie nie mam czasu. ;)

Jeżeli
@Meivels: Ja się ostatnio spotykam z "5 metry".

I może opowiem Wam anegdotkę. Kiedyś podczas rozmowy mojej żony z koleżanką:
K: No bo my mamy dwóch kotów!
Ż: Ej... nie mówi się "dwóch kotów" tylko "dwa koty"!
K Serio powiedziałam "dwóch"? Nie to przez pomyłkę, wiem jak się mówi!
Wtedy ja się pytam.
- A psów ile masz?
Koleżanka zupełnie zaaferowana:
- No też dwóch!
  • Odpowiedz
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o tym, kiedy powinno się używać „półtora”, a kiedy „półtorej”.

Sprawa jest dość prosta, „półtora” powinno się używać, gdy rzeczownik, z którym łączymy nasz liczebnik, jest rodzaju męskiego lub nijakiego. Półtorej zaś, gdy jest rodzaju żeńskiego. W przypadku złożeń powinniśmy zawsze używać „półtora”.


Przykłady:
- „półtora roku”, „półtora ciasta”, „półtora kilograma”;
- „półtorej miski”, „półtorej butelki”, „półtorej mandarynki”;
- „półtoragodzinny”, „półtoraroczny”, „półtorakilogramowy”.

Ciekawostka na koniec
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o nadużywanym „na dzień dzisiejszy”.

Jest to zwrot urzędowy, który już dość dawno temu się stał popularny, zwłaszcza w mediach. Lecz wypadałoby wiedzieć, że jest to zwrot urzędowy, dodatkowo pochodzący ze środowiska, w którym jest potrzebna duża językowa precyzja, której zazwyczaj nie potrzebujemy. Trzeba pamiętać, że mądro brzmiące słowa nie dodadzą nam powagi, jeżeli nasza wypowiedź jest pusta lub trywialna. Na co dzień lepiej używać
Na co dzień lepiej używać zwykłego „dziś”, „dzisiaj”, „obecnie”, „na chwilę obecną”.


@Meivels: Szanuję za prawidłowy polski cudzysłów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o przyimkach typu „stąd”.

Ma to swoje przyczyny historyczne. My to powinniśmy po prostu zapamiętać i nie pisać „z tąd” lub, o zgrozo, „ztąd”. Innymi problematycznymi słowami z tej kategorii mogą być: „znikąd”, „stamtąd”, „sprzed”, „znad”, „zowąd”, „skądinąd”.
Tylko uważajcie, by nie pisać „spowrotem”, bo to akurat piszemy oddzielnie i jest to przysłówek. ;)

Jeżeli chcesz widzieć więcej tego typu wpisów, zaobserwuj mnie lub tag
  • 17
@Meivels super są Twoje wpisy, można prosić, żeby je troszkę bardziej rozbudować? Mam na myśli, tak jak tutaj np. o te przyczyny historyczne? Skąd to się wzięło i dlaczego jest tak?
  • Odpowiedz
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj o słowie „witam”.

„Witam” jakiś czas temu stało się bardzo popularne, zwłaszcza wśród młodych internautów. Jednakże to słowo powinno się raczej stosować, gdy jesteśmy gospodarzem lub osobą wyżej postawioną. Również nie zaleca się też jego używania w stosunku do osób, których się nie zna osobiście. Może to zostać odebrane jako niestosowne i protekcjonalne. Mimo że obecnie powoli się zmienia nacechowanie tego słowa, to radzę z
Czas na kolejny #polskizmeivels. Wybaczcie, że mnie wczoraj nie było, ale nie miałam czasu nic napisać. Dzisiaj o partykule „ot”.

Podam na początek definicję z SJP:
„ot pot. «partykuła poprzedzająca składnik zdania odnoszący się do czegoś, co mówiący uważa za zwyczajne lub nieistotne, np. Odwiedziłem wczoraj dziadka, ot tak sobie, żeby pogadać.»”

Nie powinno się pisać „od tak”, tylko „ot tak” etc. W „od” zachodzi desonoryzacja i przez to brzmi
Meivels - Czas na kolejny #polskizmeivels. Wybaczcie, że mnie wczoraj nie było, ale n...

źródło: comment_p1n4rIttpqcP6BIDFkLHq1p9E9EeZlJx.jpg

Pobierz
@lincolin "Króli" to archaiczna forma odmiany tego wyrazu, której już się raczej nie używa, chyba że jest mowa o tym święcie. Na co dzień lepiej używać "królów". ;) Obecnie "królów" powinno się raczej używać w odniesieniu do figur.
  • Odpowiedz
Czas na kolejny #polskizmeivels. Dzisiaj pozostałe skróty.

Spis treści:
1. Skróty jednowyrazowe
2. Skróty wielowyrazowe
3. Pozostałe skróty i ich zasady

1. Jeżeli skrót został stworzony wyłącznie z początkowej litery lub liter wyrazu, to stawiamy po nim kropkę. Powinien się także kończyć na spółgłoskę, ale są od tego wyjątki (np. "ha").
Przykłady: "bł." (błogosławiony), "s." (strona)

2. Jeżeli skrót z kropką jest na końcu zdania, to jego kropka również je
@Meivels jak już sie wzięłaś za skróty, to porusz kwestię odmiany. "USA zrobiło" czy "zrobiły"? "PKP przyjechał" czy "przyjechało"? Wielu osobom sprawia to problem.
  • Odpowiedz