Wpis z mikrobloga

@RandomowyMirek: Dlatego gdy miałem już 10-12 lat to przestałem z nią rozmawiać, bo nie mogłem na nią liczyć w żadnej sprawie. Wszystkie problemy dusiłem w sobie, bo cokolwiek wyszło (np. wagary z powodu nękania przez patologię) to ja dostawałem zjebkę bez wnikania w szczegóły xDDD "Co mi się za dziecko trafiło" itd. Super ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wojtas_mks:
Wiesz, nie wnikam w inne sytuacje - ale co, Twoim zdaniem powinien zrobić rodzic w omawianej sytuacji?
Dzieciak zapomniał - zdarza się, nic poważnego w końcu się nie stało - ale przecież to tylko on sam jest winny. Pozwólmy mu ponieść konsekwencje. Dostanie pałę z fizyki, i będziemy żyć dalej.

Moi rodzice z kolei stosowali taktykę odwrotną, ale IMHO jeszcze gorszą - zamiast pozwolić mi ponieść naturalne konsekwencje, to za
Wiesz, nie wnikam w inne sytuacje - ale co, Twoim zdaniem powinien zrobić rodzic w omawianej sytuacji?


@RandomowyMirek: Porozmawiać, zastanowić się co zrobić przez noc, ustalić jak na przyszłość unikać zapominania (może jakiś kalendarz) i zapewnić, że zawsze pomogą.

Zapomnienie jednej z dziesiątek rzeczy przez dziecko to nie powód do świadomego obarczania go traumą i stresem, w tym stresem przed krzykiem rodziców.
Porozmawiać


@wojtas_mks: Jasne.

zastanowić się co zrobić przez noc


@wojtas_mks: Raczej nic nie da się zrobić. Kryształu nie ma, i kropka.

ustalić jak na przyszłość unikać zapominania (może jakiś kalendarz) i zapewnić, że zawsze pomogą


@wojtas_mks: Oczywiście.

Ale też: następnego dnia iść do szkoły i przyjąć na klatę tę pałę z fizyki.

Zapomnienie jednej z dziesiątek rzeczy przez dziecko to nie powód do świadomego obarczania go traumą i stresem,
No dobra ale, jaką traumą i stresem? Przecież to tylko głupi kryształ soli i drobna, nieistotna jedynka pośród dziesiątek innych ocen w dzienniku.


@RandomowyMirek: Jest stres nie tylko z powodu oceny, ale też przed wyśmianiem przez kolegów czy #!$%@? od nauczycielki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Szkoła nie jest tyle warta, aby narażać dziecko na traumy.

Najważniejsze jest to że jeśli dziecko raz nie otrzyma pomocy to potem
@wojtas_mks: Ale jak, Twoim zdaniem, powinna wyglądać pomoc w tym przypadku?

Kurcze, zapomniany obrazek z plastyki można jeszcze namalować i wysuszyć suszarką. Można nawet jeszcze wyciąć deseczkę, czy jakoś zorganizować sznurek i bibułę na następny dzień. Można zakuwać na ekspresie do zaległego sprawdzianu - ja jeszcze pomogę szukać materiałów i odpytam.

Ale kryształ soli musi rosnąć kilka dni. Kropka. Nie przeskoczysz.
@RandomowyMirek: Spytałbym dzieciaka czy przejmuje się ocenami i czy nie będzie miał dalszych problemów z powodu braku tego kryształa soli. Bywają mendy które to będą do końca semestru wypominać. Jeśli by miał #!$%@? to niech idzie, a jak by go to martwiło to zamiast puścić go do szkoły zrobiłbym z nim ten kryształ tak czy inaczej i wytłumaczył czemu tak się dzieje. Nic wiedzy by nie stracił i czułby wsparcie w