Wpis z mikrobloga

@pianinka: No patrząc na ten szczegół to raczej tak :). Jakieś w ogóle wskazania do badania wątroby czy tak o? Jeśli złapałaś HCV i wątroby nawet trochę Ci nie uszkodziło to jesteś życiowym wygrywem.
@kaemka: Zaleczałam depresję alko kilka lat i w końcu jak się ogarnęłam to się przeraziłam, że sobie zajechałam wątrobę. No ale nigdy nic w testach nie wyszło, więc może pora odpuścić temat zamiast się zamartwiać teraz do końca życia, że żyję z niezdiagnozowanym zwłóknieniem :p
@pianinka: Wątroba to ewolucyjny chłopiec do bicia, przyzwyczajona już jest i bardzo szybko się regeneruje.
Poza tym naaaawet jeśli masz jakieś tam F1, bo więcej to raczej widać od razu i to nawet na USG coś zobaczy to z tym i tak się nic nie robi jeśli czynnik toksyczny odszedł. No ale żeby Cię nie kusiło do powrotu do tej terapii to dodam, że już ze zmianami neurodegeneracyjnymi nie jest tak