Wpis z mikrobloga

jak mnie #!$%@?ą dzbany które się burzą że ktoś im znalezisko zakopał. Zaraz wołają zakopujących i każą się tłumaczyć. Wzywają. "Nie interesuje cie spożycie gówna w Bangladeszu? pewnie jesteś dzieciakiem co ma ferie". "Jak śmiałeś zakopać nasze pińsetne znalezisko o życiu seksualnym muszki owocówki z domeny #!$%@?.com". "a wykopki o nickach xxxxx oraz xxxx to pewnie gówniarze co się nie znają".

A oby wam spamerzy zawracjący dupę podniebienie włosami porosło a niedzielny rosół stanął w gardle.
  • 1