@Tak-tak-to-ja: na to pytanie nie ma prostej i jednoznacznej odpowiedzi. Najlepsza byłaby: to zależy. Jedna i druga gra są kompletnie inne, także to zależy co lubisz. Days Gone jest szybsze, bardziej dynamiczna, taka standardowa gra akcji. DS się bardziej przegadane, trzeba poznać świat, najlepiej sobie poczytać wszystko co się znajdzie (jakieś wywiady, rozmowy itd.), gra jest wolniejsza.
Kup jak człowiek pół literka wódki i wpij. Lepiej się będziesz bawił. Albo grzyby xd
@levusek1992: ale, to że ty jesteś patusem nie znaczy, że każdy nim jest. Chyba, że alko i narkotyki juz tak zniszczyły ci mózg, że nawet nie jesteś tego świadom.
Taki RDR 2 mi się bardzo podobał, więc Death Stranding może nie będzie mnie nużyć, bo zadania raczej monotonne. Days Gone hmm dużo akcji, ale czy nie za bardzo chaotyczne, a hordy mogą też być irytujące ? Bo fabularnie to chyba obie gry dają radę
@Tak-tak-to-ja: w samej fabule są chyba tylko z 3 hordy, reszta jest nieobowiązkowa ale zabawa z nimi to w sumie rdzeń tej gry. Nie są trudne. Im dalej w fabułe tym lepsze uzbrojenie i większe hordy. Fabularnie Days Gone jest baaardzo miałkie, a Death Stranding zależne od tego jak pochodzisz do kodzimizmów. Mnie Death Stranding nie znudziło na ani minutę, a np takie gry jak Far Cry 5 nużyły mnie konkretnie.
Właśnie przyjechał do mnie znajomy z Polski, a że piątek, to otworzyliśmy wino. Potem jedziemy na strzelnicę jego autem. Pozdrowienia z #emigracja Trzymajcie się tam jakoś w tej Polsce!
Death Stranding czy Days Gone?
#ps4
Jedna i druga gra są kompletnie inne, także to zależy co lubisz. Days Gone jest szybsze, bardziej dynamiczna, taka standardowa gra akcji. DS się bardziej przegadane, trzeba poznać świat, najlepiej sobie poczytać wszystko co się znajdzie (jakieś wywiady, rozmowy itd.), gra jest wolniejsza.
@levusek1992: ale, to że ty jesteś patusem nie znaczy, że każdy nim jest. Chyba, że alko i narkotyki juz tak zniszczyły ci mózg, że nawet nie jesteś tego świadom.
@Tak-tak-to-ja: zawsze możesz uciec, ja je na większą skalę dopiero zacząłem spotykać pod koniec gry