Wpis z mikrobloga

@mlyn-wodny: nie wiem jak jest teraz, ale w latach '90 normalnie przechodziłem świnkę, ospę i jeszcze pewnie kilka innych chorób na które teraz szczepią i nic mi nie jest.

PS. Na grypę też się nie szczepię a nie pamiętam kiedy ostatni raz na nią chorowałem. Kolega z pracy się szczepi co roku i co roku choruje :).
@xp17 kolego, ale odra prowadzi tak samo do utraty słuchu jak ból głowy w ciąży do zdeformowanego dziecka :>
Logika jest dokładnie taka sama. Sam wirus odry nie powoduje częściowej utraty słuchu ale sposób zapobiegania powikłaniom po odrze ówczesnymi ototoksycznymi antybiotykami uszkadzał niektórym dzieciom słuch (patrz gentamycyna niżej opis)
Na tej zasadzie kobietom źle znoszącym ciąże, którym bolała głowa dekady temu podawano lek na ból czy Twoim zdaniem ból głowy prowadził do
@xp17: Masz dokumentacje medyczną i relacje świadków z przed pół wieku, że nikt wtedy nie podał Tobie gentamycyny? bo chyba nie pamiętasz tego co się działo skoro miałeś 2 lata? Niestety z leków ototoksycznych zrezygnowano dość późno do dzisiaj wiele choć łagodniejszych wciąż jest używanych...
Problemy zaczęły się natychmiast przy pierwszych objawach odry? czy może dopiero po śwince? Czy może jednak jakiś czas później (nawet kilka dni po objawach odry do