Wpis z mikrobloga

jak to się czasy zmieniły, że Roman kiedyś robił za wsiowego głupka, a teraz mądrze mówi.


@Losowylogin1234: Ojej, i tak trudno wydedukować, że odąd nie spoczywa na nim żadna odpoweidzialnosć, to mowi tylko to co chcą usłyszeć ludzie. No pewnie dajmy nauczycielom 5k, bo przecież państwowe pieniądze roną na drzewie, i na 100% pani od przyrody i pan od wfu będą lepiej uczyć.

Ps: Woźna też ma 3 miesiące płatnego urlopu?
@lukaszkomosa: Nie został patrz link wyżej. Mam patrzeć i wierzyć bo tak zostało napisane w gazecie? Idąc twoim tropem wszystko w tvp jest prawda. Dodatku tego nie ma, tak samo jak młodym przedszkolankom w ramach podwyżki zabrano wychowawstwo:D


Stop partyjnemu bełkotowi
@PiccoloGrande: Roman wciska populistyczny kit o tym że woźna zarabia więcej od nauczyciela

a ludziom to jeszcze imponuje

@Opipramoli_dihydrochloridum: Ale tak jest, mój dziadek jest cieciem na hali sportowej przy szkole (zatrudniony przez szkole) i ma jakiegoś tysiaka więcej niż nauczyciele dyplomowani czy jacyś tam, do tego 26dni urlopu i wakacje w czasie wakacji ¯_(ツ)_/¯
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@loczyn sprzataczkami w szkole najczesciej sa firmy zewnetrzne. Korki u dobrego nauczyciela zaczynaja sie od 150 zl za h. Tak samo dobrej sprzataczki 100zl/h. Nauczyciel moze pisac prace za 1000-4000 w zaleznosci od poziomu i tematu. Tak samo sprzataczkamoze dorabiac sprzatajac mieszkania/domy/firmy. Nie ma czegoś takiego ze kazda sprzataczka zarabia wiecej niz kazdy naczyciel.

@Geraltzkiwi: 150zl/h?? z czego one są? z fizyki kwantowej?
sorry no ale tak właśnie jest, młody nauczyciel zarobi mniej od woźnej ze stażem pracy >35 lat, z minimalną krajową + stażowym wyjdzie jej po prostu więcej...


@kslek: zupełnie jak wiele ludzi po studiach. To taki sam paradoks jak to że na budowie często robol zarabia więcej od nadzorującego go inżyniera. Po prostu nikt nie chce być woźnym/robolem to trzeba im sporo płacić żeby chcieli pracować. U nauczycieli i inżynierów ten
Chciałbym poznać nauczycielkę, która zarabia mniej niż sprzątaczka. Nauczyciele mają niskie wynagrodzenie wyłącznie na początku swojej kariery. Później, wraz z kolejnymi, zagwarantowanymi kartą nauczyciela, awansami, pensja rośnie, rosną również dodatki (zagwarantowane kartą nauczyciela). A zresztą, nie chce mi się dalej pisać, i tak wszyscy się spuszczają nad tym, jaki to biedny zawód, a sami zarabiają mniej od nich ( ͡° ͜ʖ ͡°)