Wpis z mikrobloga

@kezioezio: nigdy nie rodzilam, ale jak przejrzysz damskie fora to kobiety po ciazy pisza zalamane ze nic nie czuja po urodzeniu, doradzaja sobie zabiegi u chirurga itd. Wiec nie jestem przekonana, czy wszystkie rodzace nie maja jakis problemow z seksem po ciazy ¯_(ツ)_/¯


Dla porownania podam, ze zaczynajac sie spotykac z moim (cwierc metra roznicy miedzy nami) uslyszalam wielokrotnie, ze jestem strasznie ciasna, z czasem chyba slyszalam coraz mniej. Wiec tak,
zalamane ze nic nie czuja po urodzeniu,

czy wszystkie rodzace nie maja jakis problemow z seksem po ciazy


Wiesz, że dość często wagina jest nacinana i czasami nawet przy nacięciu "pęka"?


Tylko że po porodzie całkowicie nie wraca do takiego stanu jak przed więc trochę prawdy w memie jest


@Marianoo21: @JustLusca331: @Kollo: Ale proszę was, czytajcie ze zrozumieniem. Nie napisałem, że po porodzie wszystko wraca w 100% do normy,
@JustLusca331 kobieta i takie kocopoły wypisuje. Ciąża (nie sam poród) powoduje osłabienie mięśni dna miednicy. Jeśli się ich odpowiednio nie traktuje, nie ćwiczy, dźwiga się po porodzie, lub wykonuje nieodpowiednie ćwiczenia fizyczne to owszem - mięśnie mogą nie wrócić do swojej formy. Kobiety należy przede wszystkim edukować w tym zakresie, a nie powtarzać głupoty. Bo potem się tworzą teorie, że po porodzie nie ma seksu i nie trzyma się moczu.
#!$%@? i to jest właśnie ten brak edukacji seksualnej w Polsce, ścianki pochwy są elastyczne i wbrew pozorom „ćwiczą” się podczas stosunku. nie ma czegoś takiego jak #!$%@? #!$%@?, bo wszystko wraca na swoje miejsce, a jak czuje się że jest za luźno to wtedy ćwiczy się mięśnie dna miednicy. a długość penisa nie ma znaczenia jeśli chodzi o odczuwaną przyjemność, najbardziej wrażliwe jest 10 cm od wejścia