@sesesesese dojeżdżam zbiorkomem i zdarza mi się spóźnić przez jebnięcia. Sef nie ksycy, bo sam nieraz stał w korku za rozwalonym tramwajem czy zepsutym autobusem.
Zostaję po prostu chwilę dłużej dokończyć cokolwiek tam działam akurat - raczej nikt nie ma spiny o spóźnienia dopóki wywiązujesz się z obowiązków.
#wroclaw
Komentarz usunięty przez autora
Zostaję po prostu chwilę dłużej dokończyć cokolwiek tam działam akurat - raczej nikt nie ma spiny o spóźnienia dopóki wywiązujesz się z obowiązków.