Wpis z mikrobloga

to masz odpowiedź że on jest na urlopie


@lubie_p--o: to ja ci mówię, że ta wymówka jest naciągana jak guma w majtkach. Jeśli ktoś pomawiałby tak (mimo wszystko) znaną medialnie osobę to nie byłoby problemu z pozwaniem jej o naruszenie dóbr osobistych. Nie przekonuje mnie także argument, że taki pozew jeszcze bardziej rozdmuchałby sprawę. Ktoś takiego fachu i kalibru bez problemu dostałby sądowy zakaz publikacji informacji w prasie nt procesu.
  • Odpowiedz