Aktywne Wpisy
patryk_ekiert +176
Mamy w zespole nowego stażystę (od początku października). Jest on na 2 roku studiów - jest to więc jego pierwsza praca w zawodzie. Do tej pory:
- Nie robi więcej niż ma na śmieciówce (odmawia mówiąc że nie należy to do jego obowiązków xD obowiązków stażysty)
- Przychodzi do pracy jakoś o ~8:05 a wychodzi ~15:55 xD
- Chodzi na fajka/obiad/kawę z prawdziwymi pracownikami
- Czasem widzę jak ogląda yt/fb xD
- Słyszałem jak przeklina
- Nie robi więcej niż ma na śmieciówce (odmawia mówiąc że nie należy to do jego obowiązków xD obowiązków stażysty)
- Przychodzi do pracy jakoś o ~8:05 a wychodzi ~15:55 xD
- Chodzi na fajka/obiad/kawę z prawdziwymi pracownikami
- Czasem widzę jak ogląda yt/fb xD
- Słyszałem jak przeklina
Czy ktoś potrafi odczytać tablice rejestracyjne białego Chevroleta obok którego parkuje ?
Wrzucam również link z plikiem z rejestratora:
https://megawrzuta.pl/download/b2693bc2475333d3f1b06098ba643e3a.html
#csiwykop #motoryzacja #polskiedrogi
A ile takich białych Chevroletów możesz mieć na cały powiat 1 czy 2 ? Idziesz na dyżurkę i zgłaszasz. Z tego filmu nikt nic nie wyłuska. Ale namierzenie sprawcy będzie bajecznie proste.Powodzenia.
@investlo: Policja jakoś niezbyt często pała chęcią do przesadnej ilości ruchów rękami w takich sprawach.
Raczej nikt nie będzie ganiał po powiecie i szukał Chevroletów (zwłaszcza że w CEPiK nie ma koloru).
Jak nie przyniesie im numeru rejestracyjnego to nikt się nie
@hellfirehe: co za bzdura XD
@villager: W CEPiK masz te dane które są w dowodzie rejestracyjnym.
Kolor nadwozia wyleciał z listy danych technicznych pojazdów dość dawno temu (z kilkanaście lat temu), razem z takimi danymi jak nr silnika - bo wtedy owszem w DR była informacja m.in. o kolorze nadwozia (pic rel)
Oczywiście kolor samochodu można pośrednio dekodować z nr VIN (pod warunkiem że VIN jest nadany fabrycznie), ale ani zmiana koloru (po przemalowaniu) nie jest nigdzie aktualizowana, ani nie ma obowiązku tego gdziekolwiek zgłaszać. No i z każdym dekodowaniem policjant musiałby zwracać się z zapytaniem do importera pojazdu o zdekodowanie
Ciekawe bo przerabiałem temat i dziadka "stłuczka", namierzyli bardzo łatwo i pojechali do niego na posesję na oględziny auta. Fakt spisałem numery. Pewnie zależy od chęci i podejścia zgłaszającego i humoru przyjmującego zgłoszenie.
tak że sporo niewiadomych niestety
jak ktoś ma dostęp do cepiku to by mógł zweryfikować co kryje się pod tym numerkiem i potwierdzić
na ufg.pl możesz sobie wklepywać i Ci znajdzie