Wpis z mikrobloga

To firma konsultingowa, czyli nic nie produkuje i nie posiada własnego produktu. Konsulting po polsku, czyli wynajmowanie wykwalifikowanej kadry do innych firm. Auto na tak długo jak się chce. Firma bierze w leasing i korzystasz. Ale to podności tzw. chargability. Za ten samochód musi zapłcić klient z projektu na którym jestem. I przez to zamiast X zł będę kosztował X+ auto.


@director: Kumam ale zgadzam się z

@director: Tak naprawdę
@director: ja bym bral. Poza tym wiesz jakies sa standardy tu gdzie jestes, a jakie mialbys zderzenie w starej robocie?
Raczej nowa Ci dadza, ale nawet jak po kims to wieksze szanse ze dobrze skonfigurował, oni golych nigdy nie biora.
Leasing na doposazona trojke to kolo 3k + 1k na paliwo.
Ty sie jeszcze pytasz.
@director: poza tym IMO ta firma to najlepsze miejsce dla osob na Twoim levelu. Warto tam pracowac; na entry level bo wiedza rosnie wykladniczo, potem jest dluuga dluuga przepasc ludzi ktorzy ciezko tyraja i gowno dostaja i na koncu takie rodzynki jak Twoi managerowie, Ty i za jakis czas ja ktorzy maja 15-50k i dodatki :)
Jezeli sie myle to wyprowadz mnie z bledu zanim zmarnuje sobie kariere.