Wpis z mikrobloga

Drogie #mirkokoksy, chce wrócić do gry po półrocznej przerwie bo zrobiłem się trochę skinnyfat i zależy mi na max rekompozycji.

Ostatnio wpadła mi w ręce książka "body by science", ma dość przekonujące argumenty za raczej nietypowa metodą treningu

Ktoś tego próbował na dłuższą metę? Co myślicie o treningu i diecie?

#trening
- główny trening raz w tyg wg poniższych zasad
- ćwiczenia dużym ciężarem którym mogę zrobić max 7 powtórzeń, to failure
- ćwiczenia w tempie 5sec+5sec jedno powtórzenie
- 3min między ćwiczeniami
- jedna seria per ćwiczenie
- fbw na maszynach że względu na ciężar: wyciskanie na klatkę, żołnierskie, odwrotne flies na górne plecy, row na środkowe plecy, kettleballs na nogi brzuch i dolne plecy (tu już oczywiście nie do wyczerpania ale z 30x wymachow)
- oprócz tego 3x w tyg trening rowing ma maszynie koło 20min, bardziej jako cardio i na mięśnie ogólnie

#dieta
- rano jogurt naturalny, kazeina 20g, leucyna 3g, mascarpone 10g tłuszczu.
- obiad mięso 200g jakieś bialkowe, dużo warzyw, 2 łyżki oliwy
- podobny obiad później
- kolacja jajecznica, jak mam ochotę mogę tu zjeść do 100g węgli już
- jak głodny to kazeina przed snem, jak nie to posiłku między 7 a 18 wszystkie
- suple hmb, kreatyna, ekstrakt z zielonej herbaty, Ala

Chciałbym unikać węgli przez większość dnia ale zjeść raz dziennie jeśli mam ochotę do 100g. Więcej wiem że jak będę jadł to chociaż nie wiem ile bym jadł i co ćwiczył oponka nie drgnie2, może to jakaś insulinopornosc, nie wiem..

Tłuszcze koło 60g, nie chce jak na #keto cisnąć 100g+ bo jestem dobrze najedzony już na 60g mimo że total kalorii bardzo mało ale jogurt i warzywa robią robotę z uczuciem sytosci

Białko koło 80-100g bo więcej niż to jak próbuję to muszę się zmuszać bo zygam na samą myśl, poza tym się pocę itd. dlatego dodaje trochę czystej leucyny do posiłków bo to głównie chodzi a leucynę a nie białko jako takie myślę.

Mam 180cm, 90cm w pasie, 90 wagi, koło 18-20 BF

Wracając do treningu wiem że mega nietypowe ale chciałbym zeby to miało sens bo mam minimum czasu na siłkę
  • 8
  • Odpowiedz
Zapomnialem napisać że dzień głównego treningu dietowo robię anaboliczny na 3000kcal z makaronami itd, podobnie w soboty jako rozrywkę/ cheaty day. Większość kalorii okolotreningowo.

Ja jak mam dużo błonnika i mało węgli to serio głód totalnie mi nie doskwiera, jak by doskwierał to zwiększę tłuszcze
  • Odpowiedz
@Human-Touch: Stary to co tutaj zrobiłeś to jest gówno do sześcianu. Ogarnij jakąś normalną literaturę, a nie jakieś zacofane gówna.
Aha i nie #!$%@?, że węgle be, bo podejrzewam insulinoopornośc i 100g białka jak dla 50kg bikiniary.
  • Odpowiedz