Wpis z mikrobloga

Widzę, że z nowym rokiem wszyscy biorą się za podsumowania progresu. Wrzucam zatem najlepszy progres roku. Nie żadne tam intrudery, kasahary czy dywany, nic po ligach wyciskania czy wojnach o najlepszą dietę. To jest najlepszy progres ever i to NATURALNIE.


#mikrokoksy #wk #warszawskikoks #owca
barystoteles - Widzę, że z nowym rokiem wszyscy biorą się za podsumowania progresu. W...
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@barystoteles: j---ć tych co nie wierzyli, że można zrobić taki progres, tak wyglądać, tak kłamać i mimo tego wciąż zarabiać na licealistach wyciskających 60kg zamawiających koszulki DZIK za kieszonkowe
  • Odpowiedz
j---ć tych co nie wierzyli, że można zrobić taki progres, tak wyglądać, tak kłamać i mimo tego wciąż zarabiać na licealistach wyciskających 60kg zamawiających koszulki DZIK za kieszonkowe


@FeC7800: Ja myślę że wiele osób ma złe podejście do WK, oni przecież nie obiecują że po ich białku czy tam kawie będą wyniki jak po cyklu na teściu. Czy sprzedają swoje produkty drogo - tak, sprzedają.

Nie powinniśmy chyba jednak patrzeć na to jak oszustwo bo nie obiecują po kupnie kubka czy koszulki Dzik wspaniałych wyników w wyciskaniu. Oni po prostu sprzedają gadżety tak jak robi to masa youtuberów a że są popularni to ich fani to
  • Odpowiedz
@Andrzejek13: ale nikt nie wierzy, że koszulka DZIK daje +20kg do siły
w tym problem, że ludzi opowiadających takie bajki jak oni należy wytykać palcami i pytać jak im nie wstyd a nie przelewać im niedorzeczne pieniądze za gadżety z cringe'owymi hasłami wyforsowanymi na filmikach
  • Odpowiedz
@FeC7800 Ale z jakimi hasłami? Oni teraz praktycznie nic mówią o strydach i swojej naturalności. Może to nawet lepiej że nie mówią że coś biorą bo dzieciaki też by od tego zaczęły.
  • Odpowiedz
Ja myślę że wiele osób ma złe podejście do WK, oni przecież nie obiecują że po ich białku czy tam kawie będą wyniki jak po cyklu na teściu. Czy sprzedają swoje produkty drogo - tak, sprzedają.

Nie powinniśmy chyba jednak patrzeć na to jak oszustwo bo nie obiecują po kupnie kubka czy koszulki Dzik wspaniałych wyników w wyciskaniu. Oni po prostu sprzedają gadżety tak jak robi to masa youtuberów a że są popularni to ich fani to kupują.

Jak widzisz kolesia w koszulce Pink Floyd to nie oczekujesz przecież od razu że gra w zespole, lubi to sobie nosi i tyle.

Jak dla mnie to fajnie rozwinęli sobie biznes i dobrze dla nich, a skoro zachęcają ludzi do sportu a nie do picia i ćpania na strimach to jeszcze lepiej.


@Andrzejek13: Trochę naiwnie do tego podchodzisz. Reklamy, w których wprost obiecywano klientom jakieś efekty występowały w latach 60' (w Polsce początek 90'), dziś nikt takiego marketingu nie uprawia. Dziś sprzedaje się uczucia i marzenia. "Patrzcie na mój progres, patrzcie na moją sylwetkę i wyniki w debiutach. I to wszystko osiągnięte w krótkim czasie i w dodatku naturalnie! Przy okazji - mam tu do sprzedania fajne białeczko". Resztę roboty odwala
  • Odpowiedz
Patrzcie na mój progres, patrzcie na moją sylwetkę i wyniki w debiutach. I to wszystko osiągnięte w krótkim czasie i w dodatku naturalnie!


@barystoteles: Przecież Owca z 13 lat ćwiczy, jak dla mnie czepiasz się na siłę.

Nadruk na koszulce jest formą ekspresji i wyrażania swojej przynależności i sympatii.

Myślę że tak właśnie jest z ludźmi w koszulkach Dzika, nikt przecież nie myśli że od noszenia koszulki urośnie.
  • Odpowiedz
@barystoteles: Aż sprawdziłem sobie ich sklep i oni nie piszą nawet na swoich suplach że można się spodziewać większych przyrostów o 30% ani innych bzdur jak niektóre firmy.
https://wksklep.pl/kreatyna-premium

Czy cena ich produktów jest przesadzona - jak najbardziej.
Czy są one skierowane głównie do bananowej młodzieży - tak.
Czy obiecują/sugerują jakieś wspaniałe wyniki
  • Odpowiedz