Aktywne Wpisy
KonwersatorZabytkow +248
Baby domagają się żeby szkoła zapewniała darmowe podpaski bo jak to argumentują "okres może przyjść wcześniej niż się spodziewają"
No #!$%@? trzymajcie mnie, chodzą wszędzie z torebkami gdzie mają zestaw kosmetyków, lusterko, makijaże, szminki, pomadki, kredki do oczu, dwie patelnie i toster ale włożyć kilka podpasek na zapas to już problem xDDDD
#kobiety #okres #podpaski #bekazrozowychpaskow
No #!$%@? trzymajcie mnie, chodzą wszędzie z torebkami gdzie mają zestaw kosmetyków, lusterko, makijaże, szminki, pomadki, kredki do oczu, dwie patelnie i toster ale włożyć kilka podpasek na zapas to już problem xDDDD
#kobiety #okres #podpaski #bekazrozowychpaskow
kopek 0
Szukam fajnej nazwy na stronę gdzie będę zamieszczał swoje fotografie - głównie krajobrazy.
Kopek Foto? Kopek Media? Kopek produkszyn? Kopek w obiektywie? Inne?
#pytanie #fotografia #tworczoscwlasna
Kopek Foto? Kopek Media? Kopek produkszyn? Kopek w obiektywie? Inne?
#pytanie #fotografia #tworczoscwlasna
Stuuła. To słowo miało w sobie taki pierwiastek wyluzowania. Stuuła. Siedzi taki wyluzowany ksiądz w konfesjonale i podchodzi jakaś kobieta, wyznaje te swoje psoty i czeka co ksiądz powie. Jest bardzo zmartwiona. A ksiądz taki wyluzowany rozsiadł się w tych swoich szatach i mówi "stuuła". I ta kobieta rozumie, że nic się nie stało, luz.
Albo jakaś uroczystość jest i ministranci tacy zesrani bo muszą pomagać księdzu, a we wsi to była wielka odpowiedzialnoś i prestiż. Jak byłeś ministrantem to nawet jak dzień dobry nie mówiłeś to byłeś uznany za prawilnego dzieciaka. I podbiega taki ministrant do księdza i miauczy że jakiśtam kwiatów zapomniał z domu. Ksiądz podnosi rękę, robi taki jakby markowany półobrót swoim brzuchastym ciałem i mówi "stuuła".
Lata mijały a ja dorastałęm. W moim życiu pojawił się alkohol, gta sanandreas, w międzyczasie jakieś empetrójki, a w końcu stres, seks, praca. Za każdym razem jak jestem w dziewczynie i wiem, że odpalenie perłowego spacex jest jeszcze niewskazane, myślę sobie o takim księdzu w ogromnym konfesjonale co siedzi w tych swoich szatach i mówi "stuuła". W każdej stresującej chwili jest ze mną brzuchaty ksiądz i jego spoko szalik.
Wychodzę z domu w zimny jesienny poranek. Wsiadam do samochodu. Krople deszczu na przedniej szybie wyznaczają linie papilarne codziennych trosk. Równie zimne krople płyną po moim zestresowanym umyśle. Patrzę jednak kątem oka i widzę go siedzącego na tylnim siedzeniu - a włąściwie na dwóch bo na jednym się nie mieści. Myślę o jego szaliku. Nie musi nic mówić, ja wiem co by powiedział.
Stres znika jak poranna rosa. Jadę do pracy.
#pasta #heheszki #religia
@kr000lik: wzruszyłem się
@kr000lik: jakichś[tam]
#grammarnazi
xDDDD
@kr000lik: a gdyby tu było przedszkole w przyszłości?
https://www.youtube.com/watch?v=EUCSRxWHmxY