Wpis z mikrobloga

Jestem cieakwy czy potwierdzi się informacja o rzekomym powrocie szczuclaka do Karkowa. Mońka w całym te wywiadzie z latexowym chłopcem z Bielska mówiła, że co to dla niej 30 000 zł. Srawek zaczął udawać, że dla niego to też grosze, a wiadomo jak to u niego jest. Nawet na wizji potrafił się nawalić do nieprzytomności żeby tylko zacząć kilka stówek w miesiącu inkasować z donejtów. Ta cała Mońka też taka niby bogata i w rozmowie ze Srawkiem podkreślała "przecież wiesz czym ja się zajmuje", a w CEiDG ma nieaktywną działalnoś gospodarczą, bo pewnie musiałąby Zusu co miesiąc około tysiaka płacić. Jak na osobę, na której 30 000 zł wrażena nie robi to dziwne. Poza tym struś jak jest wiadomo. Kto ogląda dłużej niż miesiąc ten wie, że potrafi zasnąć po pijaku na lajcie, wysikać się na podłogę obok wersalki po czym spaść z wersalki na własną plamę moczu, nie wspominając o nitroinhalacjach, które odbywały się również w domu Konona, podczas gdy ten był w Choroszczy (patrz czarny grudzień vol. 1). Wiadomo, że struś złotówki nie wyda na mieszkanie, a ona uważała, że co miesiąc sam będzie się struś pod Wawelem utrzymywał. Wielce zdziwiona była w tej rozmowie i mówiła, że powrotu nie będzie, bo w tym mieszkaniu żyją porządni i wymagajacy ludzie, a struś się tam nie nadaje i ona sama by miała przez to kłopoty. Jeśli faktycznie ten szczur wodny wróci do Krakowa to będzie oznaczało, ze go tam ładnie wydymają. Swoją drogą nie znam nikogo, kto zostałby opluty w twarz i sam prosiłby taką łajzę o powrót.
Bielszczanin też dobry. WIelki przyjaciel strusia- na wywiadzie ze strusiem podniecony zapowiada go słowami "jest dzisiaj z nami wielki człowiek". A za kilka dni obrabia mu dupę z Mońką podczas wywiadu. Chyba tylko Paweł z Warszawy w końcu zrozumiał swsój błąd i zadawał na wywiadzie ze szczudlakiem pytania, które sugerowały, że jest mendą, chociaż nie cisnął strusia przy szablonowych odpwoeidziach.
#kononowicz #patostreamy
  • 5