Wpis z mikrobloga

Beka z ćwierćinteligentów podniecających się rekordową popularnością Wiedźmina. Tak jakby fakt, że to uniwersum za sprawą głównie trzeciej części gry ma gigantyczną bazę fanów, oczywiście także w USA (i nie #!$%@?, czarni w serialu nie mają z tym nic wspólnego xD) nie miał tu nic do rzeczy.

Logiczne, że każdy chciał zobaczyć ten serial, ale dopóki go nie obejrzał, to nie wiedział jaki to gniot. I logiczne, że osoby zakochane w uniwersum będą to pewnie oglądać dalej męcząc się i krzywiąc patrząc na ten zmarnowany potencjał. Serial dla mało wymagającego, prostego odbiorcy, któremu można wkładać do pustego łba poprawną politycznie światopoglądową papkę, tfu na to.

Jedyna nadzieja, że CDPR uratuje markę wypuszczając niebawem kolejną grę.

#wiedzmin
  • 5
@normix1: Obejrzałem.

Gerwalt i Jaskiej 10/10, bardzo mi się podobało.
czarne elfy itp? Nawet nie zwracam uwagi git.

Zgodność z książką 3/10 no ja #!$%@?, w niektórych momentach aż musiałem sprawdzać czy na 100% dobrze pamiętam.

Poza tym silna i niezależna yenn. Ja #!$%@?, jak mnie gryzły te jej gównolotne teksty, takie z typowych romansideł. Triss była jakaś taka średnia.

Ale i tak na równi z tymi zmianami względem książki były