Wpis z mikrobloga

W wykresu wynika, że pozostało tylko 4000 pieców do wymiany. Wydaje mi się niemożliwe, żeby taka ilość tak psuła jakość powietrza.


@SurowyOjciec: to jest tylko wymiana pieca ludzie dalej beda palic swinstwem
  • Odpowiedz
@Dr_Manhattan: w Białymstoku piece masz tylko w zabudowie jednorodzinnej, praktycznie wszystkie budynki wielorodzinne podłączone są pod miejską sieć ciepłowniczą. Nie wiem jak w Łodzi, ale widzę tam więcej starszych, przedwojennych kamienic (nam to co było, rozwalili doszczętnie Niemcy ( ͡° ͜ʖ ͡°)), a w takich budynkach grzanie może być jednak indywidualne.

Tak strzelam.
  • Odpowiedz
Co to za źródło, bo mi to zalatuje kompletnym fejkiem? Dlaczego? Otoż od lat się mówi że Wrocław powinien najpierw zrobić choćby INWENTARYZACJĘ piecy i do tej pory tego nie zrobił. A szacuje się że jest ich ok. 40 tysięcy. To dość spory dysonans z danymi tu zaprezentowanymi.
  • Odpowiedz
@SurowyOjciec: Jak dookoła są stawiane kloce mieszkaniowe przez deweloperów... Do tego dodaj zalewanie betonem i wycinanie wszystkiego co się da, bo po co tworzyć regularnie koszta w postaci koszenia trawników skoro można to zalać. ¯\_(ツ)_/¯
Już europejskie kraje śródziemnomorskie są bardziej przyjazne i człowiek się mniej męczy tam przy wyższych temperaturach niż w polskich miastach przy średniej temperaturze 30stopni gdzie już zaczynasz skwierczeć na środku placu.
  • Odpowiedz
Jak dookoła są stawiane kloce mieszkaniowe przez deweloperów... Do tego dodaj zalewanie betonem i wycinanie wszystkiego co się da, bo po co tworzyć regularnie koszta w postaci koszenia trawników skoro można to zalać. ¯_(ツ)_/¯

Już europejskie kraje śródziemnomorskie są bardziej przyjazne i człowiek się mniej męczy tam przy wyższych temperaturach niż w polskich miastach przy średniej temperaturze 30stopni gdzie już zaczynasz skwierczeć na środku placu.


@T1oo: Kiedyś już o tym pisałem, ale
  • Odpowiedz
Łódź jakoś strasznie wybija się na minus - jak jakaś anomalia w badaniu.


@Dr_Manhattan: Jakiś błąd może być...

Ale z drugiej strony.
Łódź nie doświadczyła zniszczeń wojennych. Tkanka mieszkaniowa śródmieścia jest taka sama jak w końcówce XIX wieku. W dodatku ani za komuny ani za kapitalizmu nikt się losem mieszkaniowym robotnikow szczególnie
  • Odpowiedz
Kiedyś już o tym pisałem, ale patrząc na ilość betonu, który się u nas wylewa to jestem przekonany, że za 30 lat będziemy to kuć i na powrót sadzić zieleń - i znowu ktoś zarobi.


@Dr_Manhattan: Gdzieś to widziałem na wykopie. Możliwe, że to Ty pisałeś.
  • Odpowiedz
@klaun-szyderca: i pudłujesz ;)
Wojenną zawieruchę zabudowa Łodzi zniosła z małymi ubytkami. Kopciuchów w mieście jest od groma a smogu nimi spowodowanego nie ma.
Po prostu w Łodzi ze względu na specyficzny układ urbanistyczny wyjątkowo trudno jest s--------ć przewietrzanie miasta. Za kanały przewietrzające służą główne arterie.
  • Odpowiedz
Jeśli pozwalasz wszędzie decydować każdemu pojedynczo to masz patologie jak kraje azjatyckie gdzie na 3 chłopa przypada jedna dziewczynka. Bo dorośli odpowiedzialni ludzie usuwają płody zenskie. W celu poprawy swojego obecnego stanu, narażaja na wielkie ryzyko społeczeństwo za lat X.


@Kantar: ale mógłbyś przynajmniej wspomnieć że było to efektem polityki jednego dziecka wprowadzonej przez rząd Chin. Nie ma polityki jednego dziecka - nie ma usuwania płodów za złą płeć.
  • Odpowiedz
ale mógłbyś przynajmniej wspomnieć że było to efektem polityki jednego dziecka wprowadzonej przez rząd Chin. Nie ma polityki jednego dziecka - nie ma usuwania płodów za złą płeć.


@GoGoPowerRangers: zapomniałeś o konieczności przygotowania posagu dla córki
  • Odpowiedz