Wpis z mikrobloga

Dzień 0.

- Z kim piszesz ?
- Z koleżanką
- Pokaz telefon
- No teraz pisalam ze Zbyszkiem ( zmienione imie )
- Dlaczego ukrywasz sje z telefonem od pewnego czasu i piszesz z kims ?
- Moge Ci pokazac rozmowy, prosze bardzo.
- Nie chce czytać, odpowiedz mi na pytanie
- Przeciez ja nic zlego nie robie.
- Ogladamy razem film i ciagle slysze klepanie w telefon, pytam sie mowisz kolezanka a okazuje sie jednak ze kolega. Moze mam wyjsc do sklepu 30 minut wam wystarczy ?
- 30 minut ? Co chcesz przez to powiedziec ?
- wyjde i zalatwicie sprawy
- ty mi nie ufasz( oddaje pisrscionek zaręczynowy)
- ufam ci ale pytam sie dlaczego chowasz telefon i piszesz z kims
- ty mi nie ufasz

Wychodze do sklepu
Wracam

- chcesz przeczytac rozmowy ?
- nie, raczej juz je usunelas
- ( patrzy tępym wzrokiem )

Zaczynam odsmażac pierogi

- nie ufasz mi, ja nic nie zrobilam
- spoko, chowasz sie z telefonem od kilku tygodni, niby z kolezanka ale jednak z kolega.
- musialam z nim omowic temat chrzcin ( on chrzesny ona chrzestna, podobno nigdy sie nie widzieli )
- zadzwon zalatw sprawe rozmowa w ciagu 10 minut
- (tępy wzrok )

Zaczynam wciagąć pierogi, oglądam film. Kupilem tez slonecznik. Ona idzie chlipiąc do sypialni. Po 30 minutach wychodzi idzie do lazienki, przez lekko uchylone drzwi slysze placz. Wraca i kladzie sie w salonie. Ogladamy.

- masz mi cos do powiedzenia ?
- co mam miec ?
- ( wchodzi na mnie )
- oddaj mi
- co ?
- wiesz co, moj pierscionek
- nie, oddalaś wiec mowi mi to sporo
- ( tepy wzrok )

Idzie do sypialni, teraz wytrzymala dluzej. Wraca i ta sama akcja. Toaleta, kanapa rozmowa na temat przeprosin.

- powiedziales ze jestem dziwką
- nie powiedzialem ze moge wam dac 30 miniut zalatwcie co tam macie ( podtekst z mojej strony byl oczywisty sle slowa dziwka szmata nie użyłem)

Bierze kota, stając tak ze nie eidze filmu.
- tak tylko ty mnie kochasz ( do kota )
- zaslaniasz mi
- ( po dluzszej chwili przesuwa sie )

Idzie do sypialni. Ja ogladam jeszcze jedne film i zasypiam

Za #!$%@? nie oddam jej tego pierscionka. To nie jest do cholery gift, to znak mojej milosci a ona go sobie zdejmuje i oddaje.

Bylo to wczoraj, dzis z rana znowy akcja ale opisze jutro bo pewnie dzis bedzie ciekawy dzien

#logikarozowychpaskow #zdrada ? #zareczyny #aferazareczynowa
  • 310