Wpis z mikrobloga

kiedyś, jak jeszcze nie miałam tu konta ale raz na jakiś czas zaglądałam, to był taki fajny tag, można się było pośmiać z różnych przypadków #logikarozowychpaskow odnaleźć różowe, które miały podobne sytuacje do moich, a teraz to szkoda gadać. Wszedzie tyle narzekania że kobiety lecą na szczęki, sylwetki i tysiące rzeczy, których autorzy postów nie mają.
Na koniec wisienka na torcie, że żadna nie leci na miłych, wrażliwych, ciekawych facetów.

Uwaga, zdradzam sekret:


( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 30
@Qullion od 3 lat umawiam się z kobietami przez neta z którymi wcześniej pisałem że jestem gruby, nie miało to dla nich znaczenia do momentu spotkania. Więc coś jest na rzeczy. Poprostu #!$%@? mnie jak widzę ludzi grubszych ode mnie smiagajacych z super laskami.
Edit: a wcale nie mam wymagań, chciałbym poprostu poczuć że ktoś mnie kocha