[Czerwony123]

człowiek wymienia żarówke w aucie

skłamał ojcu, że idzie coś zabrać z bagażnika, żeby sie nie #!$%@?ł

ale on czuje, że jednak żarówke

przyłazi

przeszkadza

zabiera mi telefon z ręki i krzywo świeci #!$%@?ą latarką

nie tak

odwrotnie

tu

#!$%@? sie!

znowu krzywo świeci

wymieniłem

składam osłony i przewód od filtra powietrza

czemu ci sie tak ręce trzęsą

bo mnie #!$%@?, wiem, jak wymienić żarówkę

pite było znowu? krew ci leci z nosa

no i #!$%@?

wesołych świąt mireczki

facebook.com/supertrzmiel

#takbylo #swieta #ojciec

[khaes]

@Czerwony123: U mnie jak coś robię w aucie jak jestem u ojca to potrafi ze swoim szwagrem, a moim wujkiem, oraz zięciem tego wujka stać nade mną i mi na ręce patrzeć czekając tylko by znaleźć jakąś okazję by mi powiedzieć że coś źle robię. Jak sępy.

[Czerwony123]

@khaes: #!$%@?. Ja mam jeszcze takiego sąsiada od 30 lat na rencie, zdrowy nic mu nie jest. Robimy z ojcem przy motorze, nie chce zapalić. Ojciec zmęczony je kanapkę, wbija na melexie ten #!$%@? sąsiad. Podchodzi:
- uu, kiepska ta kanapeczka, kiepskie dupcenie - kiepskie jedzenie! Zawsze my w robocie tak mówili (jakby kiedyś robił)
Ja kopię w starter, nie odpala, kopie i kopię, może sie zalał.
- ale takiego tłumika to chyba nie zostawisz Stasiu, to to wstyd! A ta lampa to od czego bo chyba nieoryginalna? tu spawane było, nie? Po łebkach widzę troche ten remont.
- panie... idź pan stąd
- ale ja do ojca przyszedłem nie