Wpis z mikrobloga

Moja żona ma mini coppera S. Kupiła go jeszcze na studiach także już kilka dobrych lat go mamy. Sprzedajemy go bo nie używamy już go praktycznie w ogóle, żona ma mój były samochód czyli normalny zwykły sedan daje komfort jazdy z dzieciakami. Mnie ten cooper #!$%@? maksymalnie, małe ciasne, niewygodne. Jedno co trzeba mu przyznać, że #!$%@? jak samolocik, ponad 200 koni w aucie wielkości malucha daje radę. Wystawiłem na olx, dałem dość dobra cenę bo nie chce się bujać z tym. Przyjechał dziś facet z córką, typowa nastolatka o wyglądzie imprezowego lachociąga. Miała to dostać na święta bo jej się mega podoba. Dobra wsiadamy jedziemy, tatuś prowadzi. Kilka razy przyspieszył z przerażeniem w oczach. Wróciliśmy i stwierdził, że nie kupi jej tego autka bo ono jest zbyt agresywne dla dziewczyny co ledwo zdała prawko. Rozryczała się, imba pod domem aż sąsiad patrzy, jakieś wyrzygiwanie brudów. Ja #!$%@? co za czasy xD

#motoryzacja #heheszki
  • 63
  • Odpowiedz
@AnalnyNiszczyciel: xD Miałem to samo, Cooper S przyjechała dziewczyna z ojcem, wzięła też chłopaka. Ten chłopak próbował sie przyczepić do czegokolwiek xD Tato wsiadł za kierownice, po przejażdżce mówi ze za szybkie. Ale awantura była xd
  • Odpowiedz
@Berkel_88: mały fun fackt, jest taki że ta laska przeżyła inny wypadek 2 lata temu, jako pasażerka. Kierowca nie przeżył spotkania z drzewem. Widocznie raz da się oszukać przeznaczenie. Wiadomo, że stary dobrze zrobił. Takie auta zwyczajnie prowokują do #!$%@?
  • Odpowiedz
@AnalnyNiszczyciel: miałem podobną sytuację tylko bez auta i płaczu. Ostatnio w sklepie na dziale słodyczy jakaś gimbosiksa coś się pruła do starego, a matka na to, żeby nie przy ludziach, a ona na to, że niech ją nie denerwuje.
Stary w domu zero szacunku od żony i córki, bo jakby żona miała do niego szacunek, to opierniczyłaby szona, a nie tylko żeby nie było publicznych scen. Nic dziwnego, że facet stał
  • Odpowiedz