Wpis z mikrobloga

  • 294
Za gnoja choinka cieszyła, zazwyczaj w grudniu był śnieg, w tv leciała reklama z tirem i coca-cola...a teraz gdyby...nie cieszę się że świąt tylko z tego ze mam 15 dni wolnego bo moja firma robi postój. Wigilia też, zawsze się jechało do dziadków na wieś gdzie była cała rodzinka...a teraz gdy już nie żyją tylko w grobie najbliższych... Jeszcze jak byłem w 3 letnim związku to jakoś czułem ten klimacik, ex robiła ciasta, stroiła mieszkanie..a teraz pojadę do mamy na 2 godziny na wigilię, będzie tylko brat i jego dupa...pewnie nawet się nie napijemy...i całe święta sam w domu jak Kevin. W sylwestra pójdę się gdzieś z musu #!$%@?ć i heja
  • 39
@Hejtel: @ni-hu-ja: muszę się z tym zgodzić. Miałam długa przerwę w świętowaniu Bożego Narodzenia kiedy poszłam na swoje, ale jak masz już dzieci to szykujesz te święta robisz wspólnie z dzieckiem dekoracje, chodzisz na jasełka i puszczasz świąteczne bajki, a dziecko odliczając dni do świat przypomina o nich co dzień już od połowy listopada. Robisz to wszystko żeby dzieciak miał frajdę, a świąteczny klimat pojawia się sam.
@Hejtel: A co ty wnosisz do tych swiat i swiatecznej atmosfery wlasciwie? Z tekstu mozna sie dowiedziec, ze dziadkowi robili wigilie na, ktora zapraszali cala rodzine a byla dziewczyna stroila ci mieszkanie i robila pierniki. Nie mozesz oczekiwac, ze ktos ci zrobi swiateczna atmosfere jezeli ty sam tez jej wgle nie robisz ani dla siebie ani dla innych. Ja to osobiscie czuje klimat swiat jak kroje salatke jarzynowa ( ͡°
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@shakerrti1: no to się pogodźcie z tym i nie stękajcie o tym gdzie popadnie. Jeśli pierdzicie o tym bez przerwy, to tak naprawdę się nie pogodziliście z tym faktem. Ja jestem sam od ponad 3 lat i żyje, nawet wyśmienicie.