Właśnie się dowiedziałam,że mi nie przedłużą umowy,bo szef mnie nie lubi. Nie żartuję. Nie był w stanie merytorycznie powiedzieć,co mu nie pasuje. Zaczął wymyślać,że źle parkuje,nie tam,gdzie trzeba,że szklankę stawiam na biurku i tak dalej.
Do końca umowy mam pół roku-jak mam chodzić do pracy,mając tą myśl z tylu głowy?
@Nowarozowa: szukaj nowej pracy, a w tej korzystaj z życia :)
Ju noł łod aj min ;)
Pewnie cię nie lubi bo jesteś normalna, w on woli kobiety które go "adorują". W mojej pracy też był taki gość. Lubił tylko te laski które śmiały się z jego żartów. Inne były "brzydkie_słowo" :p
@Nowarozowa: podejrzewam ze doskonale wie co mu sie nie podoba, ale nie ma zamiaru sie tym dzielic z Toba. Miec zdanie, a manifestowac je to co innego. Zreszta nie powiedzialas ze pracujesz w januszexie czy jakiejs profesjonalnej firmie z ludzmi zdrowymi psychicznie ( po testach)
@Nowarozowa: podejrzewam ze doskonale wie co mu sie nie podoba, ale nie ma zamiaru sie tym dzielic z Toba. Miec zdanie, a manifestowac je to co innego. Zreszta nie powiedzialas ze pracujesz w januszexie czy jakiejs profesjonalnej firmie z ludzmi zdrowymi psychicznie ( po testach)
@Nowarozowa: podejrzewam ze doskonale wie co mu sie nie podoba, ale nie ma zamiaru sie tym dzielic z Toba. Miec zdanie, a manifestowac je to co innego. Zreszta nie powiedzialas ze pracujesz w januszexie czy jakiejs profesjonalnej firmie z ludzmi zdrowymi psychicznie ( po testach)
@Nowarozowa: Weź pod uwagę, że ktoś mógł Ci robić koło dupy. U mnie była ostatnio podobna sytuacja, ni stąd ni zowąd wywalił gościa z warsztatu, który pracował prawie rok. To, że gadali głupoty na niego to było wiadomo od dawna. Jak z nim kieras rozmawiał to nawet nie miał odwagi powiedzieć, że mu nie pasował, tylko zganiał na innych, że nie spełnił oczekiwań brygadzisty (który go bronił), że chciał go dać
@Nowarozowa: jesli masz umowe na czas okreslony to nie musi podawac zadnego powodu jej nieprzedluzania. Tyle dobrze ze dali Ci znac duzo wczensiej i masz czas szukac innej pracy. Sa firmy gdzie sciemniaja do ostatniego dnia ze "prezes nie mial czasu podpisac podania o przedluzenie, niedlugo podpisze". A potem no sorry jednak nie, obiegowka i do widzenia.
Nie był w stanie merytorycznie powiedzieć,co mu nie pasuje. Zaczął wymyślać,że źle parkuje,nie tam,gdzie trzeba,że szklankę stawiam na biurku i tak dalej.
Do końca umowy mam pół roku-jak mam chodzić do pracy,mając tą myśl z tylu głowy?
#praca #pracbaza #zalesie #januszebiznesu
Ju noł łod aj min ;)
Pewnie cię nie lubi bo jesteś normalna, w on woli kobiety które go "adorują".
W mojej pracy też był taki gość. Lubił tylko te laski które śmiały się z jego żartów. Inne były "brzydkie_słowo" :p
Komentarz usunięty przez autora
Miec zdanie, a manifestowac je to co innego.
Zreszta nie powiedzialas ze pracujesz w januszexie czy jakiejs profesjonalnej firmie z ludzmi zdrowymi psychicznie ( po testach)
Miec zdanie, a manifestowac je to co innego.
Zreszta nie powiedzialas ze pracujesz w januszexie czy jakiejs profesjonalnej firmie z ludzmi zdrowymi psychicznie ( po testach)
Miec zdanie, a manifestowac je to co innego.
Zreszta nie powiedzialas ze pracujesz w januszexie czy jakiejs profesjonalnej firmie z ludzmi zdrowymi psychicznie ( po testach)
Komentarz usunięty przez autora
Tyle dobrze ze dali Ci znac duzo wczensiej i masz czas szukac innej pracy.
Sa firmy gdzie sciemniaja do ostatniego dnia ze "prezes nie mial czasu podpisac podania o przedluzenie, niedlugo podpisze". A potem no sorry jednak nie, obiegowka i do widzenia.