Wpis z mikrobloga

@Zuben: prequele były #!$%@? przede wszystkim przez nadmiar i miejscami mocno średnie CGI. Ale miały jedną olbrzymią zaletę - robił je Lucas i robił je zgodnie ze swoją wizją. Czyli były to gwiezdne wojny w wydaniu "zamierzonym". Mam niezły ból dupska o to że siedząc na hajsie Lucas nie zrobił 7-9 a wiemy że miały być to filmy zupełnie różne. No ale nie zrobił przez lata i wyszło jak wyszło
  • Odpowiedz
@Zuben: jedyny film z swiata SW ktory obejrzalem tylko raz i juz raczej do niego nie wrócę przez kolejne kilka lat. A Odrodzenie specjalnie ściągne z torrenta ha tfuu disney
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@Zuben: matko, najgorsze to te żałosne gagi jak z Marvela, tylko słabe

I pierwsza scena PIERWSZA DOSŁOWNIE SCENA to jest dowcip o twojej starej

()
  • Odpowiedz
@KierownikChoroszczy: @4konwersy: Tak się składa, że gwoli przypomnienia oglądałem wczoraj Atak Klonów i powiem szczerze, że ten film nie jest jakiś zły. Rzeczywiście kilka scen było jak to teraz młodzież mówi cringowe (romans), ale ogólnie film wie gdzie zmierza i ma sens w trylogii. Moja ocena jest co prawda mało miarodajna, bo prequele to były pierwsze star warsy jakie widziałem i to takie klimaty mi się z tym
  • Odpowiedz