Wpis z mikrobloga

@Strzelec_Kurpiowski: Ja miałem lepszą akcję :D. Do dziś się palę ze wstydu jak pomyślę. Zima, więc pojazdy pozamykane, trzeba nacisnąć, żeby otworzyć drzwi. Poszedłem na tramwaj, taki starszy, wysokopodłogowy jeszcze i był oczywiście zamknięty, szukam gdzie się otwiera i nie mogę zlokalizować przycisku xD. Wciąż nie wiem jakim cudem, nawet podnosiłem jakąś klapkę co się odchylało i w końcu macham do motorniczego, żeby mi otworzył, a ten pokazuje, żebym przycisk
  • Odpowiedz