Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
Dlaczego gry potrafią się zbugować w najdziwniejszy sposób?
Tu przypadek the Outer Worlds, gdzie kilka tygodni testów nie mogło zwrócić nawet porządnej reprodukcji buga.
Bardzo uciążliwy, acz specyficzny bug wymagający "testowania na produkcji", no bo nie dało rady inaczej.
Im bardziej skomplikowana gra, tym trudniejsze do ubicia bugi. Także gracze, nie miejcie za złe gdy wasza gra będzie upierdliwa w pewnym momencie tuż po wydaniu, tylko jeśli możecie nagrajcie bug i wyślijcie maila z bugreportem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Sam problem polegał na tym, że w trybie konwersacji na statku nasz kompanion npc mógł korzystać z drabiny, ale tylko raz. Czyli, wchodził acz nie mógł zejść. Co sprawiało, że wchodził w nieskończoność, do momentu opuszczenia konwersacji z innym npc. Co by nie było problemem, gdyby nie umierał, spadając z niej. nawet w trybie "nie hardcore" .

https://twitter.com/_taylorswope/status/1205252714680045568?s=09

#gry #gamedev #ciekawostki #theouterworlds #testowanieoprogramowania
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TymRazemNieBedeBordo: co to za pytanie, w trakcie testów nie wszystko wychwycisz. Mistrzostwem jest dla mnie certyfikacja Nintendo, gdzie potrafili zgłosić błąd występujący raz na 50 czy 70 prób, a później spróbuj to odtworzyć i ubić : D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@TymRazemNieBedeBordo bo to raz miałem case-a że wiedziałem że coś co pojawiło się jeden raz w trakcie developmentu było potem zgłaszane przez graczy co chwilę :D

Inna sprawa że nie raz filmik od end usera pomagał mi ustalać reprosteps ;)

@CKNorek: a weź mi nawet nie mów - wkrótce będę miał pierwsze w życiu podejście do certow Nintendo :D
  • Odpowiedz
@CKNorek: wiesz to zależy
Sony i MS praktycznie nie sprawdząj gier funkcjonalnie. Tylko i wyłącznie CQA trzepią. Jedyne do czego ci się doczepią to jeżeli gdzieś po happy path jest block albo crash :D

za to będą się dowalać do brakujących dwóch pikseli względem oficjalnie uznawanej grafiki pada, albo że w niemieckim użyłeś słowa wibracje w liczbie mnogiej a powinieneś w pojedyńczej :D

True story
  • Odpowiedz
@Niedzwiedz87: pracowałem 2,5 roku jako QA i wysyłaliśmy do certów gry do Sony, MS i Nintendo, więc trochę odczułem, jak do czego podchodzą. Najlepsze są darmowe certyfikacje, nie pamiętam już, czy wszystkie podejścia są darmowe u Ninny i MS. Natomiast u Sony, jak pracowałem, chyba 2 podejścia były darmowe, a za trzecie (albo czwarte, naprawdę już nie pamiętam) trzeba było bombić nieźle.

Co do baboli językowych - po to dostaje
  • Odpowiedz