Wpis z mikrobloga

@ufoludek-zkosmosu: nie wydałem w życiu lepiej pieniędzy niż właśnie na nowy samochód, mam wszystkie w dupie, wlewam tylko paliwo i jeżdze po całej europie bez stresu, że się #!$%@? i stanie, a nawet będę miał tego pecha, to assistant na całą UE w cenie
teraz jak nawet bez leasingu można brać auta na 4 lata i oddawać, to nie rozumiem jak ktoś może mówić, że używka to większy komfort. Rozumiem jak
  • Odpowiedz
@rzeznia22: Bardzo dobrze, że tak robią, oni napędzają gospodarkę kupnem nowym aut i ładnie po 5 latach wymieniają auto, które ma przejechane poniżej 100k i później można sobie kupić takie tanio, trochę do mechanika, trochę samemu i każdy zadowolny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@michal0110 wątpię że ma taki przebieg. Było pierwsze sprzęgło w aucie, pasek od wspomagania też. Liczę każdą złotówkę, każde mycie auta, odkurzanie, tankowanie czy inna pierdołe.
  • Odpowiedz
@cichykacik: A jak masz nowego Iphona za 5k to jesteś bogaty? Czy po prostu wydałeś dużo zaoszczedzonych pieniędzy na gadżet? Tak samo jest z autem. Pozwoliłeś sobie na odrobine luksusu, ale nie oznacza to, że jesteś bogaty :)
  • Odpowiedz
@pwl86: No tak w salonie dają za friko XD. Miesięczna utrata wartości lub rata leasingu przekroczy wartość napraw takiego passeratii. Auto nowe jest konieczne dla osób, których praca polega na dalekich podróżach, gdzie samochód jest narzędziem pracy. Kupowanie nowego auta na dojazdy do pracy kilkanaście kilometrów, to już luksus.


XD

Samochód nie jest moim narzędziem pracy ale bardzo dużo jeżdżę prywatnie - okolo 30kkm rocznie. Mam dość używanych śmietników w których
  • Odpowiedz
Pełno jest aut na sprzedaż za niewielkie pieniądze a dobre auto klasy premium można kupić za 20 tysięcy po którym nie widać zęba czasu i przebiegu a posłuży jeszcze kilka lat.


@rzeznia22: jestes tak samo nieodopowiedzialny finansowo jak ludzie ktorzy kupuja nowe samochody zadluzajac sie na 1/3 swoich zarobkow, jest prosta zasada: nie kupuje sie samochodu na ktory cie nie stac. Tj. jesli zarabiasz premium to kupujesz premium, jesli zarabiasz na
  • Odpowiedz
W tym kraju można TANIO kupić fajny samochód
Do 1000zł
seicento/uno/tico/cinquocento czasem z gazem mało pali, części taniutkie, jeszcze trochę pojeździ jak kupi się w średnim stanie zajeździć i zezłomować :)
Do 2000zł
Golf 3 1.9tdi 90 koni o ile blacha nie tragiczna pojeździ jeszcze pare lat
Do 5000zł
Passat B5 1.9tdi 90 lub 110 koni - super blacha, ładny środek, wady - wielowahacz ale jak się #!$%@? to w 1000 się
  • Odpowiedz
@MolibdenowyTadeusz: > Kupiłem nowe bo mnie stać na niską półkę za 72k. Rata na 3 lata (bo stopy w EBC 0%) obciąża 1/14 moich zarobków. Każdy serwis to darmowe zastępcze.

To całkiem nieźle zarabiasz i możesz sobie pozwolić na komfort posiadania nowego auta. Dodatkowo 30 tys rocznie to już spory przebieg i mnóstwo czasu spędzasz w aucie - raczej nie jeżdżąc po bułki... Reasumując za 3 lata będziesz miał auto z
  • Odpowiedz
@NapTooR: a ja kupiłem 2 lata temu skode fabie 1.2 htp z 2009 roku za 7.5 tys. Do tej pory wydalem na nią 30zl na wtyczki do wtryskiwaczy. 9 dych na kolpalki i z 50zl na pokrowce na fotele. Radio za 3 stówy. Opony za 8 stów i podłokietnik za chyba 150zl nie pamiętam już. I to Wszystkie wydatki. Pomijam koszty eksploatacyjne jak wymiana oleju i filtra bo robię to średnio
  • Odpowiedz
@rzeznia22: jeździłam 15 letnim szrotem i tyle kasy ile wydałam na naprawy to głowa mała. Co chwila coś się psuło, co chwila wizyta u mechanika, elektryczne szyby naprawiałam 4 razy w ciągu 7 lat jak tym gównem jeździłam. Bezpieczeństwo takie, że nie miałam nawet pewności czy poduszki wciąż wytrzelą w 16 letnim samochodzie. Wziełam nowe auto w leasing konsumencki, wpłata 10k, rata 450zł czyli tyle co kot napłakał i do serwisu
  • Odpowiedz
@rzeznia22: Za 5 tysięcy może i nie kupisz jakościowego auta, no chyba że to będzie Lanos, ale kto wie. Ja za około 7500zł kupiłem 6.5 lat temu volvo v70 jedynkę. Przejechałem nim 100 000 km przez ten czas. Z poważnych napraw miałem:
* Wymianę pompy wspomagania i przekładni (choroba volvo, wszystkie to mają)
* Wymianę sprzęgła spowodowana uszkodzoną pompą sprzęgła
* Wymiana rozrządu rok po zakupie.

Z drobnych, to wymieniam oleje,
  • Odpowiedz
@markus666: kupowanie auta używanego to luksus na który stać tylko bogatych. Zacznie Ci się sypać używany ulep to zrozumiesz. Dzisiaj nowe auto idzie kupić za 60 koła z pełnym wyposażeniem. No chyba, że chcesz pokazać sąsiadom jaki jesteś bogol to kupujesz 10 paseratti kulane po rowach.
  • Odpowiedz