Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki,
Na początku grudnia LOT zniszczył mi bagaż (w kilku miejscach pękła skorupa walizki, jedno pęknięcie jest na tyle duże, że można przez nie włożyć dłoń do środka walizki), napisałem reklamację, która została zaakceptowana.
Dostałem następujący wybór:
- oddać walizkę firmie dolfi1920 która naprawi szkodę, lub wymieni walizkę na model tej samej klasy
- dostać odszkodowanie odpowiadające rzeczywistej wartości szkody

Szczerze mówiąc skłaniam się do oddania walizki do naprawy, zależy mi przede wszystkim na posiadaniu walizki, szczególnie, że mam jeszcze przed sobą sporo wyjazdów zagranicznych. Z drugiej strony nie chcę, żeby walizka została tak naprawiona, że rozleci się przy następnej podróży.

Ktoś był w tej sytuacji? Wie, która opcja jest bardziej sensowna?

#lot #loty #podroze #reklamacja #linielotnicze
  • 4
@stonogaaa: Nieskładnie to napisałem, jeśli oddam do firmy dolfi1920 to oni wtedy zadecydują czy opłaca im się naprawiać czy wymienią mi na nową. Przyznam, że liczę na to, że nie będzie chciało im się naprawiać i po prostu dadzą mi nową.
@bongo15: Zdaję sobie z tego sprawę, ale po prostu nie chce mi się potem z nimi użerać i znowu im odsyłać.
Boje się, że po naprawie walizka może już nie być na tyle wytrzymała i zamiast mieć już sprawę z głowy to po następnym wyjeździe znowu będę musiał załatwiać dokumenty na lotnisku, składać reklamację, czekać na opinię itd.
W skrócie, jestem leniwy i nie lubię mieć dodatkowego zmartwienia.