Wpis z mikrobloga

Pamiętam że jako gówniarz może 6-7 letni w szkole uderzyłem koleżankę. Wszysto się zaczeło od tego że ona sama pierwsza zaczeła mnie szarpać i później uderzyła w pysk. Zrobiła to bez powodu, a przynajmniej nie ja ją sprowokowałem. Ja z początku balem się ją dotknąć nawet, bałem sie konsekwencji po prostu. Ale w koncu po 3 uderzeniu chyba, jej oddałem. Oczywiście wtedy nagle zjawiła się nauczycielka i chyba wszyscy wiedzą jak się to skonczyło. Zostałem zlinczowany przez cała męską część klasy, a przez nauczycielkę zostałem nazwany "damskim bokserem" co się ciagnelo za mną miesiacami, że "jak to tak dziewczynkę uderzyć chrum kwiiii"
Z tego co pamiętam to w domu też mialem przez to p--------e, zarówno od matki i od ojca. Dostałem miesiac kary na komputer albo telewizor(tą karę to akurat słabo pamietam)
#przegryw #p0lka #szkola #logikarozowychpaskow #coolstory
J.....m - Pamiętam że jako gówniarz może 6-7 letni w szkole uderzyłem koleżankę. Wszy...

źródło: comment_sfGmhC15OXl7DkYFyoevQ1DJzzxMoO2M.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JestemSpermiarzem: Miałem podobne doświadczenia, ale nie odbiły się na mnie negatywnie, bo miałem racjonalnych ludzi w okolicy i zazwyczaj jako dziecko nie miałem wpojonego s-----------o toku myślenia, że dziewczynkom trzeba na wszystko pozwalać, bo są dziewczynkami. Jak miałem 6-10 lat to jakieś chłopczyce zawsze z jakiegoś powodu lubiły się nade mną znęcać, bo byłem takim małym pseud-borderem i zdarzało mi się płakać o zgubioną złotówkę, przegraną grę w Uno na
  • Odpowiedz
@JestemSpermiarzem: ja tam się nie j-----m. Mnie jedna gruba locha coś tam kopała, to dostała takiego kopa w kolano, że aż zbladła. Do dzisiaj nie żałuję. Zresztą zwykle jak w szkole miałem problem, że ktoś mnie zaczepiał i w końcu przesadził, to wpier*ol zawsze rozwiązywał problem.
  • Odpowiedz