[kaeres]

Miałam dziś mała stłuczkę bo ślisko i koleś przede mną zahamował nagle jak nienormalny, ale serio było ślisko i mimo mojego szybkiego hamowania sunęłam parenaście metrów i wjechałam kolesiowi w tył i efekt jest taki że wjechałam mu w hak i u niego nie było żadnych uszkodzeń, u mnie wgnieciona tablica rejestracyjna no i poprosił żebyśmy zjechali na stację benzynową no to tak też zrobiłam i wraz z żona zaczęli mi dyktować oświadczenie w którym zawarte były moje dane, nr polisy itd. i że to ja wjechałam im w tył. O żadnych usterkach nie bylo ani słowa, o ich braku też. Co teraz? On może sobie młotkiem wytłuc zderzak i powiedzieć że to ja i dać to oświadczenie? (moja pierwsza stłuczka wiec nie wiedziałam co i jak)
#madrypolakposzkodzie #ubezpieczenieoc #stluczka #prawo #prawojazdy #kierowcy #polskiedrogi

[Davidozz]

@kaeres Tak, teraz zdechniesz w pierdlu

[Bodzias1844]

@kaeres: pierwsze co się robi to zdjęcia uszkodzeń

[reett]

@kaeres: i tak to nic nie zmieni, tzn wielkosc uszkodzenia w zł :) bo polisa to pokrywa a ty ewentualne zwyzki za rok w polisie

[kaeres]

@PanKracy582: no właśnie jego uszkodzeń nie mam :( byłam lekko w szoku i nie myślałam racjonalnie :/

[kaeres]

@PanKracy582: ja sobie zrobilam zdjecie oswiadczenia, mam do niego tylko numer telefonu i rejestracje samochodu

[kaeres]

@PanKracy582: jak mi przyjdzie jakieś pismo z ubezpieczalni czy coś to wtedy się będę martwić, moje zeznania może też coś będą znaczyć, może jest uczciwy a nie p0lak :)

[ZajebbcieTrudnyNick]

@PanKracy582: Miałem dwie stłuczki i rzeczoznawcy u mnie nie było

[piekuo]

@kaeres: nie wiem czy w ogóle przyjdzie Ci jakieś pismo, ewentualnie może ktoś zadzwoni spytać czy taka sytuacja miała miejsce.
Do gościa przyjdzie rzeczoznawca i będzie oglądał mu auto, nie ważne czy ma porysowaną gałke haka czy #!$%@? sobie ćwiartke samochodu młotkiem, Tobie i tak wyliczą te 20 % zwyżki i tak sie skończy.
Po to jest to OC żeby człowiek sie stresował mniej a nie bardziej ( ͡° ͜

[MegaZU0]

@kaeres: na przyszłość odległość i prędkość bezpieczna, bierzesz samochód w nocy kiedy jest oblodzenie i testujesz hamowanie i dystans.
Dziś jak jeździłem oglądać samochód, to janusz próbował tak zahamować by była stłuczka dupa uwalona już była, ale zimówki i moja prędkość uchroniła mnie + kamerka.

[kaeres]

@MegaZU0: a właśnie - co najśmieszniejsze to sprzedaję ten samochód i dzisiaj rano telefonicznie się umawiałam z kolesiem na poniedziałek i pytał czy jakieś kolizje były XD powiedziałam, że nie i wykrakałam :)

[MegaZU0]

@kaeres: jak tylko tablica pogięta bez zderzaka pękniętego/wgniecionego, to tak naprawdę nic poważnego.