Wpis z mikrobloga

nie masz jakiegoś dedlajna, korpoludku?


@Goronco: Gość pewnie siedzi sobie pół dnia się opierdzielając, czytając ciekawostki, dyskutując po Wykopach i Redditach, bez stresu podchodzi do wszystkiego w pracy, jak coś ma do zrobienia to się na luzie do tego zabierze i zrobi, wypoczęty i może nawet zadowolony z tego że wreszcie coś ma do zrobienia. Dostaje deadline na piątek w poniedziałek, a kończy w kilka godzin, rozkładając po godzinie-dwie faktycznej pracy
@Rimfire: @Goronco: ten meme nie jest o #!$%@? czy pracy w biurze tylko o tzw. bullshit jobs, Czyli tyle lat nauki po to by dostać zaświadczenie umożliwiające przejście przez hr i dostanie roboty w korpo, trybikiem w maszynie która niczego nie produkuje, nie tworzy, nie dostarcza pożytecznego a jedynie mieli w kółko papier? I w tym jest komedia, że to wszystko jest pozbawione sensu i znaczenia.