Wpis z mikrobloga

- Jak to jest być Panem Kierowcą, dobrze?
- Moim zdaniem to eeee nie ma tak, że dobrze albo że eee nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że Orlen Team. Eeee... Orlen, który podał mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania z prezesem Obajtkiem wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się sto milionów, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Obajtkowi. Dziękuję mu, Orlen to śpiew, verva to taniec, tag f1 to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie bolidu, to właśnie on sprawia, że dzisiaj na przykład z---------m 320km/h, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby ścigać... znaczy... pracować w symulatorze.

  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach