Wpis z mikrobloga

Witam Was wszystkich!

KIELICH vs mały Kotek!

Po licznych awanturach tu na wykopie, nieporozumien, slow, ktorych nie wypowiedzialem, a mi sie je przykleja, chce Wam zaprezentowac druga strone medalu. Pokłosiem slow Mateusza „nikt mu nie pomagał”, bylo to, ze stalem sie kozlem ofiranym, a nie mialem w zadnym wypadku złych intencji, pomagalem bezinteresowanie, piszac z nim nawet po nocach.

1. Wspolpraca?
Czy kiedykolwiek mowilem, ze współpracowałem w pelni z Mateuszem? NIE! Mozecie szukac wszedzie, ale nie znajdziecie. To ktos taka fame puscil i przykleil te slowa. Czekalem tak dlugo jak to mozliwe aby ogłosic, ze w jakims tam sensie pomagam Mateuszowi.

2. Jak to wygladalo rzeczywiscie?
Mateusz juz w styczniu zglosil sie do mnie na priv abym mu pomogl w martwym ciagu, bo brakuje mu do wygrania WSM. Byl na pewno zdeterminowany i szukal wszedzie pomocy. Trwalo to prawie rok z malymi przerwami, a zwieńczeniem tego wszystkiego bylo spotkanie, ktore bylo juz kilka razy przekladane. Myslicie, ze zawodnik takiej klasy pofatygował sie specjalnie do Katowic aby promować zawodnika innej dyscypliny sportowej, jeszcze slabszego od niego? Nie, chcial abym zobaczyl i ocenil, pomogl w tej kwesii. To nie bylo Kolabo!
3. Jakie ustalenia po spotkaniu.
Po rozmowie telefonicznej i na priv na fb (dowody sa, czesc juz widzialo), Mateusz sie deklarowal, ze chce abym mu pomogl w ciagach i w przygotowaniach na najwazniejsza impreze. Mielismy sie zdzwonic aby omowic jego plan, ale nagle po ok 2 tyg zaczelalo sie przekładanie tego wszystkiego, unikanie, az doszlo do paradoksu, ze pomimo licznych dowod, ze mielismy ze soba kontakt, publicznie mowil, ze wszystko sam robi, bez zadnej pomocy.

4. Co bylo na spotkaniu, a czego nie widzieliscie na YT
Ok rok temu Mateusz tez chcial abym mu pomogl z kolanem, ktory mogl mu uniemożliwić start w waznej imprezie. Wraz z Markiem Pospiechem (swiadek) i pomoca lekarza Mateusza udalo mu sie wystartowac i zrobic bdb wynik. Na spotkaniu mial duze problemy aby zlapac sztange tzn do niej sie schylic bez bolu. Po 15min rozgrzewce, ktora przeprowadzilem nie odczuwal zadnego dyskomfortu.

5. 420kg?
Tak szybki progres w krotkim czasie, zaraz po moim spotkaniu mogłby sugerowac, ze to w wyniku mojej pomocy. Niekoniecznie tak musi byc, bo tego nie wiem, ale jak dokladnie przeanalizujecie jego film to jest to w 100% odwzorowanie ciagu, wzorca, ktory uczyl sie na samym koncu filmu mojego na YT. Dostal tez sugestie aby wzmianial osobno prostowniki stawu biodrowego - rack pull (tez Wotek Polak to sugerował), o tym mowilem od dawna i Wodyn tez to sugerowal. Mozliwe, ze Mateusz sam do tego doszedl, ale na pewno sugestie takie dostawal duzo wczesniej ode mnie i od Wodyna. Na pewno tu każdy dobrze diagnozowal problem, nie wazne od kogo, ale zadziałało!

6. Ostrzeżenie
Dostałem informacje, ze moja pomoc moze byc w przyszlosci byc zaprzeczana, bo to juz 1 osoba przechodziła. Nie wierzylem, ale sie przekonalem na wlasnej skorze. Wiem juz dlaczego, ale o tym mowic nie moge.

Ogolnie czy mam zal? Tak, nawet osoby, ktore uczesniczyly w pomocy Mateuszowi z oburzeniem do mnie dzwonili, dlaczego tak postapil. Jednak dalej mu kibicuje i ufam, ze rozwinie sie na 100% możliwości, bo uwazam, ze potencjal ma wiekszy niz mysli, do granic jeszcze naprawde daleko. Moze uciec kazdemu na lata i zdominowac niczym Pudzian. Tego mu zycze i zapominam o tym co sie wydarzylo pomimo, ze oberwalem nieslusznie przez to.
A Was prosze, nie oceniajcie z gory, druga strona medalu wygladac moze troche inaczej. Chcialem tylko pomoc.

Serdecznie Pozdrawiam

#mikrokoksy
  • 47
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Wencolll: w jednym z filmów Hafthor wspomina, że zapraszał Mateusza na wspólne treningi (tak jak Martins do niego lata). Prawda to? Jak tak, to dlaczego nie skorzystaliście? Są jakieś plany takiego kolabu w przyszłości?
  • Odpowiedz