Aktywne Wpisy
![Wiskoler_double](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Wiskoler_double_VpRmgHLrTQ,q60.jpg)
Wiskoler_double +763
![WielkiNos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +84
Nie wiem po co lewactwo walczy o aborcję jak niedługo tak obrzydzą ludziom seks, że ci go nie będą chcieli w ogóle uprawiać. Okazuje się, że nawet założenie dla faceta bielizny erotycznej, która służy tylko do seksu, bo raczej nikt na co dzień nie chodzi w majtkach z dziurą w kroku, nie jest wyrażeniem zgody na seks. Niedługo ludzie będą podpisywać umowę na stosunek w 2 egzemplarzach po jednym dla każdej ze
![WielkiNos - Nie wiem po co lewactwo walczy o aborcję jak niedługo tak obrzydzą ludzio...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/4493dea02b7178bc42220c493b4156ad3c7f08cb02c8b0607bf2a46418b8b0d9,w150.jpg?author=WielkiNos&auth=d4732655a1371074ce94e51144468384)
źródło: temp_file3155949972271260248
Pobierz
Niestety trace większość dnia. Myśle, ze cos jest nie tak z moim myśleniem, bo nawet odmawiam sobie planowania jakchkolwiek rozrywek, wyjazdow czy cokolwiek, bo rpzecież musze coś zrobić, lub sie nauczyć, to potem oazuje sie, ze i ak gowno zrobilem.. Mimo ze codziennie ejst podobnie, to i ak mysle, ze przeceż zrobie #!$%@? tą strone jutro i nie chce marnowac czasu np. na oglądanie sal weselnych z siostrą, ktora wychodzi zamąż(aktualny przykład). A w zeszłym roku, gdy pisałem rpace magiterską, chciałem bardzo w koncu gdzies pozwiedząc za granice.. ale w pierwszym semestrze nie maielm z kim, apotem gdy mialem, to.. cały czas chciałem najperw podgonie mja prace magisterską, zeby nie byc w tyle, ale w rzeczywistości jej nie pdogonie, codziennie mialem tr same mysli ze nadrobie, ale gowno z tego wychodzilo, albo prokrastynowałem albo robilem, ale tak ślamazarnie mi szło, ze to odstawialem i dalej prokrastynowalem, albo patrz wyzej, czyli stan #!$%@? i rozkojarzenia. Oczywiscie do konca roku nigdzie nie pojechalem. Nie mam czasu, na seriale, filmy, gry, po prostu jak cos kos chce ode mnie to nie mam czasu, ale tak na prawde nie wykorzystuje tego czasu, wydaje sie, ze przez to ze ciagle jestem do tylu z tym co chce zrobić, "nie mam czasu". Mimo ze ejstem teraz na bezrobociu, to chyba jeszcze bardziej "nie mam czasu", niz jak studiowałem. Nie wiem co moglbym z tym zrobić.
Może jakieś kursy w internecie na temat organizacji własnego siebie? Przydałby mi sie jakiś mentor, bo sam nie wiem jak mialbym sie porpawić. Ciągle sobie coś postanawiam, ale na niewiele sie to zdaje
Edit: Teraz jeszcze mnie taka mysl naszła, że te wszystkie rzeczy oktorych mowie są raczej związane z robieniem czegoś na komputerze. Moze po prostu sie do tego nie nadaje. Łatwiej ejst zaplanować i zrobić w okreslonym rzedziale czasowym, niz np. stworzyć jakiś projekt, ktory mozna poprawiac w nieskończonosć. Moze po prostu sie do tego nie nadaje. Z drugej strony nie wiem do czego sie nadaje
#rozwojosobisty #psychologia
Jeśli znajdziesz czas na przeczytanie, to może pomoże ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Driga sprawa to fakt że internet to straszny rozpraszacz i pożeracz czasu, ale w sumie sam jestem od niego uzależniony.