[D.....i]

Nie sądziłem, że zapuszczanie brody da tyle frajdy. Nawet fajnie jest być po niej mizianym przez koleżanki, które rzucają tekstami typu "ale faaaajna broooda" lub "ale zarosłeś"... Swoją drogą pełnia pięknie dziś oświetla chmury, krajobraz niczym ze snu. W takich momentach żałuję, że nie mam lustrzanki.

#noc #broda #pelniaksiezyca

[Migfirefox]

@Druidowski: Ja co 4 miesiące chodzę i przycinam u fryzjerki. Raz nawet miałem full serwis. Mycie, strzyżenie i golenie brody :3

[D.....i]

@Migfirefox: Ja bym znów zapuścił, gdyby nie opinie, że o wiele lepiej mi w krótkich. Chociażby dla przyjemności wywijania włosami przed sceną na jakimś koncercie ;)

[Migfirefox]

@Druidowski: Ja długich nie mam. najdłuższe włosy jakie miałem to grzywka doszła do końca nosa, a z tyłu powoli zbliżały się do karku.

[D.....i]

@Migfirefox: To ja miałem 3 razy. Stwierdziłem, że już nigdy więcej. A teraz nawet nie mogę się pozbierać do fryzjera, by przyrównać to co mam na głowie...

[Migfirefox]

@Druidowski: Ja się przejdę w sierpniu bo kuzyn wesele ma i muszę w miarę cywilizowanie wyglądać.

[D.....i]

@Migfirefox: Ja zaś może po Woodstocku w końcu zmotywuję się do ogarnięcia ;)

[Migfirefox]

@Druidowski: Jak ja się zmotywowałem do nauki to i ty problemu nie będziesz miał.

[D.....i]

@Migfirefox: Ja po prostu muszę się zmotywować do wstania, by trafić na godziny otwarcia mojego ulubionego salonu fryzjerskiego ;) Bo jeśli na przykład mam się z rana spotkać z przyjaciółką, to co by się nie działo, jakoś zwlekę swoje zwłoki z łóżka. A jak się ostrzyc trzeba, to nie ma opcji, by się udało.

[Migfirefox]

@Druidowski: Dasz radę.

[D.....i]

@Migfirefox: Może kiedyś, jeszcze wyglądam w miarę normalnie :D

[Migfirefox]

@Druidowski: Zależy co uznajesz za normalne. Mój kumpel ustalił, że przyjście na zakończenie roku z mieczem u boku jest całkowicie normalne.

[D.....i]

@Migfirefox: Dopóki nikt nie narzeka na mój fryz, to uważam, że jest dobrze. A widzę, że ludzie potrafią być krytyczni, na przykład narzekanie na mój ubiór.

[Migfirefox]

@Druidowski: Takiego czegoś jeszcze nie miałem. Gorzej z długością brody (stąd przezwisko Rumcajs :D).

[D.....i]

@Migfirefox: Więc to była kozacka broda! ;) Wystarczy, że ubierzesz bojówki, wciśniesz je do glanów. Założysz do tego zwisający pasek z ćwiekami i łańcuch. No i nie zapomnisz o czarnej koszulce i pieszczosze na ręce to na pewno spotkasz się z krytyką rodziny ;)

[Migfirefox]

@Druidowski: Desanty i spodnie od munduru dostałem od rodziców :} A koszulki czarne też mi kupują :D

[D.....i]

@Migfirefox: Więc zazdroszczę. Moi i tak nie mają wyboru, gdy widzą, że w jasnych ubraniach chodzę, gdy primo- nie mam czego ubrać, secundo- jest nadzwyczajny upał, a ja się szwędam po domu bez celu ;) Spodnie mundurowe chyba najodporniejsze na uszkodzenia! Moje "pancerne bojówy" to właśnie spodnie od policyjnego munduru ;)

[Migfirefox]

@Druidowski: Ja mam od wojskowego. Letni WZ.93. Mam je od 2 klasy gimnazjum, a to było 6 lat temu :D

[D.....i]

@Migfirefox: Takie także posiadam. W tym sęk, że należą do mojego byłego przyjaciela, który dla własnego bezpieczeństwa nie powinien się do mnie zbliżać. Czy w takim wypadku mogę je traktować jako swoje, czy może liczyć na to, że wykombinuje jakiś sposób na odzyskanie ich?

[Migfirefox]

@Druidowski: Oddałbym mu je.

[D.....i]

@Migfirefox: Oddam mu je, jeśli tylko się po nie zgłosi, lub przyśle po nie kogoś. A tak to już od dwóch miesięcy leżą u mnie w szafce.