Wpis z mikrobloga

ale kto daje ci prawo zakazywać innym ludziom czegokolwiek


@tell_me_more: kant i jego imperatyw kategoryczny.

Tym bardziej, jeśli nikogo przy tym nie krzywdzą (skoro robią to z własnej woli to siebie też nie).

Nie wiem czy nikogo nie krzywdzą. Duża część prostytucji wynika z biedy, a nie chęci do stania się prostytutką. Więc nie byłbym taki pewny odnośnie robienia tego z własnej woli. Myślę, że. w dużym stopniu to przymus.
  • Odpowiedz
delegalizacja prostytucji


@Tyraxor: prowadzi do zepchnięcia prostytucji do podziemia a także drastycznego pogorszenia jakości życia oraz pracy pracowników i pracownic seksualnych. Jako wyznawca filozofii altruistycznego egoisty uważam, że w moim interesie jest aby każdemu z ludzi na Ziemi było możliwie jak najlepiej, a sprawa dotyczy ponad 40 000 000 prostytutek na świecie.
Reasumując, dorosła prostytucja jak i sutenerstwo oraz kuplerstwo powinny być legalne i traktowane jak inne działalności gospodarcze.
  • Odpowiedz
@Tyraxor:

Może lepsza byłaby delegalizacja prostytucji, dla dobra społeczeństwa.


- Nazywaj się "liberałem" i "feministą"
- Dyktuj kobiecie, w jaki sposób może zarabiać, a społeczeństwu z jakich usług może
  • Odpowiedz
@Tyraxor: also

kant i jego imperatyw kategoryczny.

Chidiego Anagonye to z Ciebie kolego nie będzie. Imperatyw kategoryczny mówi o własnym, moralnym postępowaniu, a Ty z niego wyinterpretowałeś słuszność nakładania zakazów na prawo i lewo. Zacny fikołek, nie powiem :)
  • Odpowiedz
niby czemu prostytutki mają mieć ulgę podatkową 100%?


@tell_me_more:
Kwestia priorytetów. Jeśli państwo ustala zasadę, że sutenerstwo jest nielegalne, to opodatkujac prostytutki stałoby się sutenerem - w końcu, otrzymywaliby pieniądze za czyjąś prostytucję...
  • Odpowiedz
@Dutch:

Chidiego Anagonye to z Ciebie kolego nie będzie. Imperatyw kategoryczny mówi o własnym, moralnym postępowaniu, a Ty z niego wyinterpretowałeś słuszność nakładania zakazów na prawo i lewo. Zacny fikołek, nie powiem


Widać Kant też był akrobatą (za The Philosophy of
  • Odpowiedz
Kwestia priorytetów. Jeśli państwo ustala zasadę, że sutenerstwo jest nielegalne, to opodatkujac prostytutki stałoby się sutenerem - w końcu, otrzymywaliby pieniądze za czyjąś prostytucję...


@BrowarPERUN: państwo równie dobrze może uznać, że sutenerstwo nie jest nielegalne, tylko państwo ma na nie monopol.
  • Odpowiedz
@tell_me_more:

państwo równie dobrze może uznać, że sutenerstwo nie jest nielegalne, tylko państwo ma na nie monopol

oczywiście, że państwo ma sporą dowolność w kreowaniu prawa i nie ma szczególnych mechanizmów, które zabraniałyby zmian pewnych paradygmatów (a zresztą, jeśli nawet są, to o ich skuteczności i stosowalności można prowadzić różne dysputy, zarówno akademickie, jak i przy niedzielnym śniadaniu z teściami).

Jednak umówmy się - jeśli pewne przepisy są uzasadniane względami moralnymi, bądź stoi za tym poważniejsza racja o fundamentalnym znaczeniu - to wymagają pełną stosowalność, a także państwo w swym bezdusznym i odczłowieczonym aparacie i systemie musi tego przestrzegać. Taką kwestią jest prostytucja (a dokładniej: sutenerstwo, czyli uzyskiwanie bezpośredniej korzyści z czyjeś prostytucji), handel ludzkimi organami (np. nie wolno stosować bezpośredniej zachęty pieniężnej do oddawania krwi - mimo, że byłoby to opłacalne dla wszystkich, żeby płacić za oddanie krwi, to naczelna reguła - czyli zakaz handlu ludzkimi organami - jest nadrzędna i obowiązująca), polityka antynarkotykowa (np. można zostać ukaranym za jazdę pod wpływem zakazanej substancji, które zmniejszają zmęczenie, dają lepszy refleks bądź poprawiającą wydolność orientacji i decyzji - mimo, że substancja wspomaga kierowcę i kierowca podejmuje lepsze decyzje na drodze po zażyciu - to sam fakt bycia "pod wpływem" zakazanej substancji jest nadrzędny i
  • Odpowiedz
@Tyraxor: Tutaj nie chodzi o praworządność tylko o opodatkowanie. Zawsze można usankcjonować prawnie, że opieka dziadków nad wnukami to usługa jak każda inna, więc można ją opodatkować jak np. fryzjerstwo.

Kto by kiedyś pomyślał, że można opodatkować pracę, z tych pieniędzy kupić materiały budowlane, które sa opodatkowane, wybudować dom i jeszcze tenże dom opodatkować corocznym podatkiem katastralnym (jak na zachodzie) od nieruchomości (jak w Polsce).
  • Odpowiedz