Wpis z mikrobloga

@ntdc:
Możecie nalać polaczkowi Don Perignona, albo dobrej whisky 18 letniej. Polaczek wypije duszkiem i powie, że cierpkie i jakieś mdłe. Dacie polakowi trufli to powie, że to jakiś zgniły czosnek. Zaparzycie polaczkowi dobrego espresso z dobrej, ręcznej maszyny, z świeżo mielonych ziaren bardzo dobrej jakości, powie że jakaś mała ta kawa i w ogóle kwaśna i i dziwnie smakuje. Dlatego mnie nie dziwi, że 3/4 z was, biedaki szkaluje
  • Odpowiedz
@MiQ27: hawajska to jest #!$%@? disco polo świata pizzy. Są ludzie, którzy jedzą hawajską, tak jak są ludzie, którzy słuchają disco polo. Nikt przy zdrowych zmysłach nie powie jednak, że jest to normalne i pożądane społecznie. W obu grupach są ludzie, którzy zdają sobie sprawę, że to straszny przypał i stąd "ironiczne" słuchanie disco polo, zwyrole od hawajskiej też racjonalizują to w różny sposób, ale nie bójcie się spojrzeć prawdziwe
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MiQ27: nie przesadzaj, ananas to nie jakiś premium produkt, jest dość tani. Ja sam robię pizzę i zawsze grubo ananasa zapodam. Bo kosztuje grosze, przynajmniej u mnie w lidlu.
  • Odpowiedz