Wpis z mikrobloga

Jak to jest, że w internecie WSZYSCY jeżdża poprawnie i nikt nie łamie przepisów a jak tylko spróbujesz jechać zgodnie z przepisami 50km/h na jakiejś większej miastowej drodze to wyprzedzają Cię WSZYSCY włącznie z trupami w tico, ciężarówkami, autobusami, rowerzystami, wózkami inwalidzkimi i babciami uprawiającymi nordic walking? Jak to jest, że w internecie jak ktoś napisze "nie miał szans zauważyć pieszego na przejściu bo był schowany za ciężarówką" to zaraz jest minusowany i dosłownie zjadany przez komentarze typu "JAK JEST OGRANICZONA WIDOCZNOŚĆ TO KIEROWCA MA OBOWIAZEK ZWOLNIĆ LUB SIĘ ZATRZYMAĆ" a jak chcesz później przejść przez przejście dla pieszych to czasami stoisz dłużej niż w kolejce po chleb o 9tej w sobotę przez niedzielą neihandlową?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach