Wpis z mikrobloga

@cumulus: ach, antropocentryzm... obecny etap rozwoju naszej cywilizacji jest najmniej zależny od temperatury powietrza, więc obawiam się, że optimum miało większe szanse wystąpienia w okresie rozkwitu cywilizacji Babilonu, Egiptu czy Rzymu. Być może należałoby szukać dynamiki rozwoju cywilizacji w tych okresach.

Z jakiej racji miałbym brać pod uwagę naukowców, którzy są np. psychologami czy ekonomistami?


@bledny: Bo są naukowcami, a słowa mają określone znaczenie. "większość naukowców".
większość - ponad połowa
  • Odpowiedz
@bledny: Pogodynka mówi o pogodzie - nie klimacie. To raz. Dwa - nie podpiera się swoim autorytetem naukowym, na który społeczeństwo wydało w pip kasy. "extraordinary claims require extraordinary evidence" a w tym wypadku wskazana jest jeszcze odpowiedzialność. Tak, powinni ją ponieść. Przypominam, że Al Gore też miał za sobą naukowców, według których Malediwów i wielu innych miejsc już miało nie być.
  • Odpowiedz
@cumulus: Ile się spełniło z tego co Al Gore mówił? Hmmm? Ja nie każe nikomu wydawać pieniędzy na rzeczy z konkretnych korporacji bo twierdzę, że ktoś coś powiedział. Nie można tego powiedzieć o panach z CC i PAN.
  • Odpowiedz
@JoBackManhorse:

Nic się nie spełniło, bo do 2020 niewiele się miało dziać. Jedyną prognozą mającą tu zasięg była ta, że "być może" już w 2013 letni zasięg lodu dryfującego Arktyki miał spaść pon. 1 mln km^2 (za Maslowskim). W żaden sposób nie miało się to przełożyć na wzrost poziomu morza. IPCC prognozuje zaś, że stanie się to dopiero w okolicy 2040. Więc może powiesz, co wg Ciebie takiego miało się stać
  • Odpowiedz
@cumulus: mówisz więc o przekroczeniu maksimum w erze która obecnie trwa? formalnie to nie jest wykonalne, można najwyżej ustanowić nowe maksimum.
  • Odpowiedz
@cumulus: ale jeszcze jej nie zmieniono. Może dlatego w większości prac naukowych jakie wskazują możliwość przekroczenia Holocene Thermal Maximum w rzeczywistości nazywa się je Holocene climatic optimum, co może mieć sens. Precyzyjne i konkretne.
  • Odpowiedz