Wpis z mikrobloga

Czy w bieganiu po górach buty trialowe mają dużą przewagę nad trekkingowymi? Szukam butów uniwersalnych - jak się wyrwę w góry bez bąbelków - to chciałbym pobiegać, z bąbelkami raczej spokojny trekking. Możecie coś doradzić?

#bieganie
#trekking
#buty
#gory
  • 7
  • Odpowiedz
@safuka: imho buty typowo trekkingowe nie nadają się do biegania, za sztywna podeszwa, brak amortyzacji, duża waga, itp. Natomiast but trailowy spokojnie sprawdzi się na lżejszych trekkingach. W razie gorszej pogody można dodatkowo założyć wodoszczelne skarpety i idziesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@safuka: Bez membrany, biegowe. Dobre do biegów jak i do trekkingu. Z membraną nie bierz, bo powyżej 10 stopni przy bieganiu już się robi "średnio". W XT7 z Deca nie było problemu nawet z szybką trasą w Śniegu na Śnieżkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@safuka: To bierz trailowe, tylko z jakąś w miarę uniwersalną podeszwą (takie Speedcrossy np. są do dupy na skale) - ja rzadko chodzę w trekkingowych w góry, chyba że jakieś zdecydowanie gorsze warunki są, raki trzeba ubrać itp.

I tak jak pisali, zamiast membrany skarpety z membraną jak Dexshell czy Sealskinz. Kilka godzin biegania w topniejącym śniegu, a w bucie jak z podpaską always sucho, czysto, pewnie ;)
  • Odpowiedz
@mucher: Hej, polecisz teraz jakieś konkretne buty trialowe z amortyzacją na chodzenie z plecakiem 60l plecakiem po górach (sudety, bieszczady, jednorazowy wypad w tatry na lżejsze trasy). Za czym się oglądać? Terrexy będą spoko czy szukać np.: dynafit?
  • Odpowiedz